Crazy Camp [ZAWIESZONE]

#8

CZYTAĆ NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM!!! WAŻNE!!!
Kenzie

- Przepraszam bardzo, ale czy to moja wina, że ten cymbał (John) wykłóca się że mną o jakieś pierdoły?!- zapytał się retorycznie(?) carson
- Nie jestem cymbałem!- oburzył się drugi
- Tak to powiedz kto inny jak nie ty?!- podniósł brwi
- Wystarczy, że spojrzysz na siebie w lustrze!- powiedział zadowolony z siebie Johnny
- Ejejej! Nie kłócić się o pierdoły, tak jak ty to nazwałeś carson...- powiedziałam
- Teraz stajesz po jego stronie?- przerwał mi zazdrosny głos Orlando
- Nie staje po jego stronie!- zdziwiłam się- dobrze wiesz, że chodziło mi o to że carson wcześniej nazwał to pierdołami, a ja chciałam użyć tego samego słowa!- powiedziałam na jednym tchu
- No dobra! Tak właściwie to o ci się kłócimy?- zmarszczył brwi
- O pierdoły!- przyznała lauren
- Aaaa, no tak!- powiedział carson
- Dobra, to poróbmy coś!- w końcu odezwał się hayden
- No ale w butelkę już zagraliśmy, w chowanego tu tutaj nie, tak samo z x-box'em...- zaczął wyliczać carson
Johnny

- To może zagramy w kalambury!- powiedziała moja siostra patrząc... znacząco?! Nie ważne. Patrząc na chłopaków znacząco
- Yyyy... ale czemu w kalambury?- zapytał się carson, a hayden szturchnął go łokciem dając mu takie same spojrzenie co lau przed chwilą
- Aaaaa! Okey już czaję!- powiedział
- No to co? Grajmy!- krzyknęła lauren
- Okey...- powiedziała ostrożnie Kenzie
- No to będziemy grać na 2 drużyny! Ja chce z Hayden'em i carsonem! Więc wy jesteście razem!- uśmiechnęła się lau
- No okey!- udawałem obojętność choć w środku mój organizm tańczył sambę
- No to wy pierwsi! Losujcie karteczkę!- było ich kilka, no i były ręcznie robione... Kenzie wylosowała karteczkę spojrzała i pokazała mi ją...
A mianowicie było tam napisane

Para (zakochani). Wtf! Przecież oni to pisali! Zbieg okoliczności?

- Jak my mamy to zrobić?!- zapytała się mnie dziewczyna
- No tak jak tam pisze! Np. Przyjaciół to się przytulają, chodzi o to żebyście pokazali czynności które się robi w np. Przyjaźni!
- Okey...- westchnąłem i złapałem Kenz za rękę... nie zgadli, przytuliłem ją... nie zgadli, pocałowałem ją w policzek... nie zgadli, no i teraz to Kenzi coś zrobiła. Ona mnie pocałowała i to namiętnie żeby podkreślić to co mamy przedstawić. Było wtedy tak pięknie! Niestety po krótkiej chwili oderwaliśmy się od siebie, a na ich twarzach gościły uśmiechy. Coś mi tu nie gra...
- Czyżby to była... para (zakochani)?- zapytali. Dziwnie się zachowują
- Skąd wy widzieliście to tak dokładnie?(załóżmy że oni zapomnieli że te karteczki napisali hay,cars i lau XD- aut)- Kenzie zmarszczyła brwi
- No właśnie?- teraz oboje marszczyliśmy czoła
- Ehhhh...a no tak jakoś!- powiedzieli trochę zesterowani
- Gadać!- krzyknęła kenzi
- No, bo... my na wszystkich karteczkach napisaliśmy to samo żebyście zachowywałeś się jak para no i...- powiedziała lauren
- No i?- podniosłem brwi
- No i... my was nagraliśmy i wstawiliśmy to nagranie na instagrama... bez...wyjaśnień i ludzie myślą, że wy jesteście razem!- dokończył hayden
- Co?!- wykrzyknelismy razem (Kenzie i Johnny)
- Noo... to co słyszeliście!- uśmiechnął się carson
- Ale...co wam przyszło do tej bezmuzgiej głowy?- przetarłem rękami twarz
- Ej nie wyzywaj mojej głowy!-moja siostra wskazała na mnie palcem, na co pomimo tej całej sytuacji lekko się zaśmiałem z resztą
- Co my mamy teraz zrobić?!- Kenzie wstała i złapała się za głowę
- Może... poudajecie parę na kilka dni no i później rzekomo ze sobą zerwiecie...- powiedziała moja siostra
Kenzie

Co?! Tak właściwie to super bo bardzo lubię John'ego. Czekaj... ja go lubię lubię. O tak, teraz lepiej! Chwila co?! Ja go lubię lubię? Nie ja go nienawidzę... znaczy... kocham... znaczy lubię... znaczy! Ugh!
Nie oszukuj się, i tak obydwie wiemy, że go kochasz
Zamknij się mój głosiku w głowie!
Ja to tylko twoja wyobraźnia, ale ze sercem!
Nie prawda! Zamknij się w końcu!
- Kenzie choć to obmyśleć!- wziął mnie za rękę Johnny
10 min później
- No więc zadecydowaliśmy, że...
***
POLSAT WITA!!!
Ale dobra! Teraz tak na poważnie to prosze pod tym rozdziałem 6 gwiazdek, a pojawi się następny! Tak jeszcze dodam, że ostatnio brakuje mi weny i jeśli przez jakiś czas nie będzie opowiadań to wybaczcie mi to!
Bajo! 🎧❤️

~O.K~