Rodział 6.

0 0 0
                                    

Max

Odprowadziłem Lisę prawie pod jej dom, gdy złapałem ją za rękę i przyciągnąłem do siebie poczułem, że jej serce zaczęło szybciej bić. Puściłem ją i powiedziałem aby napisała jak będzie miała ochotę. Ona poszła więc ja stwierdziłem, że poczekam chwilkę, aż wejdzie do domu, bo nie chce żeby jej się coś stało. Weszła na plac i usłyszałem jak Lisa cicho powiedział : "kurwa", ja oczywiście byłem schowany za płotem, żeby mnie nikt nie widział. Gdy zobaczyłem że Lisa idzie w stronę balkonu podeszłem trochę bliżej, żeby wszystko dobrze widzieć. Gdy wspinała się na balkon było jej widać majtki. Miała czarne w różowe serduszka.

Dalszego ja się tam wogóle patrzę, przecież ja mam dziewczynę, wogóle dlaczego ja się spotykam z Lisą, dlaczego ja jej się pytałem czy jest singielką i czy mam u niej szanse?

Jestem z Emmą od roku, ale jakoś od dwóch miesięcy jakoś pomiędzy nami się nie układa zbyt dobrze. Często się kłócimy o jakieś głupie rzeczy, nie umiemy się ze sobą dogadać, w sumie to Emmą ma fajną dupę i fajne cycki no j ogólnie to ona jest piękna, ale czy to ma sens skoro ja chyba zacząłem zakochiwać się w Lisie?!

Lisa to w sumie skrycie mówiąc jest boginią piękności. Ma piękne duże niebieskie oczka, długie blond włosy, długie nogi fajną dupe ma no nie cycki też ohh cudo. W dodatku zajebiście się ubiera, spodobała mi się od momentu w którym ją zobaczyłem.

Godzina 21:30.

Wszedłem właśnie do domu i krzyknąłem do rodziców, że już jestem, no bo jeszcze nie mam osiemnastu lat, jeszcze tylko dwa miesiące i już będę pełnoletni. Poszedłem do mojego pokoju, wyciągnąłem czarne bokserki z szuflady i udałem się do łazienki aby wziąść prysznic.

Po piętnastu minutach leżałem już na łóżku i wpatrywałam się w telefon czekając na wiadomość od uroczej dziewczyny o imieniu Lisa. Jezu to imię jest piękne w sumie tak piękne jak ona. Cały czas pisze do mnie moja dziewczyna.
Emma: " Skarbie, co robisz? "
Ja: " Leżę już, a co? "
Emma: " A mógłbyś wyjść z domu na chwilę bo chcę się z tobą zobaczyć. "
Ona o tej godzinie chce sie ze mną zobaczyć czy po prostu chce sie mi wbić na noc do domu?
Ja: " Emma, dlaczego chcesz się akurat o tej godzinie zobaczyć? "
Emma: " No wiesz skarbie, dawno tego nie robiliśmy i mam ogromną ochotę na Ciebie mój misiaczku. "
Ja: " Przepraszam Cię Emma, ale ja nie mam dzisiaj ochoty. "
Przecież jej na razie nie napisze że podoba mi się inna dziewczyna.
Emma: " Tak? To żebyś nie pisal do mnie że masz na mnie ochotę, bo ja ci to samo napisze. Nara. "
Już jej nie odpisałem i czekałem dalej na wiadomość od Lisy ale ciągle nic. Chciałem sprawdzić kiedy była aktywna i zobaczyłem że aż godzinę temu, więc stwierdziłem, że pewnie już poszła spać.

Godzina 23:00.

Próbuje zasnąć, ale nie mogę przestać myślę o cudownej blondynce i o tym co powiedzieć mojej dziewzynie.
Postanowiłem napisać do mojego najlepszego przyjaciela.
Ja: " Siema, Jacob. Śpisz? "
Jacob: " Siema mordo, co ty ja o jej godzinie bym spał? Haha"
Ja: " O to git że nie śpisz. Mam duży problem, mogę zadzwonić do Ciebie? "
Jacob: " Pewnie! "

Wybrałem numer mojego przyjaciela, a on od razu odebrał:
- Bo stary mów mi tu z czym masz ten problem.
- Słuchaj jestem z Emmą co nie , ale
w chuj bardzo podoba mi się dziewczyna, którą poznałem przez przypadek na dniach otwartych w technikum. Co ja mam teraz powiedzieć Emmie?
- Dobra Max ty się tym nie zamartwiaj tylko idź teraz spać, a ja do jutra wymyślę co by tu jej powiedzieć.
- Dziena mordo, to do jutra!
- Do jutra!
Rozłączyłem się i położyłem mojego iPhona na szafkę obok mojego łóżka i zasnąłem.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 21, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

If something else will be?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz