Kiedy porywa cię wena i jedyne co robisz, to piszesz. Po pewnym czasie słyszysz skomlenie swojego żołądka. Jednakże dalej serfujesz po oceanie wyobraźni. Nie możesz przerwać, bo zapomnisz, co miałeś na myśli. Za chwilę znowu słyszysz: "Bur, bur, bur". Twój głód nasila się i jest już w trzeciej fazie. Wstajesz, idziesz po jedzonko, wracasz i... I faktycznie zapominasz, co miałeś na myśli.
CZYTASZ
Fanfikowicze, czyli autor płakał, jak wymyślał
ComédiePisanie fanfiku nie jest bułką z masłem. Młody pisarz musi mierzyć się z wieloma przykrymi i niesprzyjającymi sytuacjami. K i A spróbują je Wam przedstawić! _____ Wymagane posiadanie dystansu do siebie