Kiedy masz przypływ weny do kolejnego rozdziału fanfika, w którym twoja główna postać poznaje się z grupką zajefajnych osób, ale nie masz czasu, aby wymyślać im jakichś super wykwintnych imion, więc nazywasz je "byle jak". Później okazuje się, że twoja korekta nie była najlepsza, a czytelnicy zastanawiają się w komentarzach, dlaczego nagle z Aurelii robi się Dżesika a z Thomasa Brajan.
CZYTASZ
Fanfikowicze, czyli autor płakał, jak wymyślał
ComédiePisanie fanfiku nie jest bułką z masłem. Młody pisarz musi mierzyć się z wieloma przykrymi i niesprzyjającymi sytuacjami. K i A spróbują je Wam przedstawić! _____ Wymagane posiadanie dystansu do siebie