1.
Kiedy zaczęłaś mu opowiadać na czym polega mutacja. ( W sposób naukowy)On [w myślach] : Co? Jest słodka gdy mówi z taką pasją. Ale co?
2.
Ty: Eeee... Muszę jeszcze posprzątać pokój, odnieść książki do biblioteki, no i obiecałam Profesorowi, że wyniosę mu jedno pudło z piwnicy. Gdy to skończę i nie będę zmęczona, to może wtedy będziemy mogli wyjść.
On po chwili znika i przybiega z powrotem.
On: Dobra to możemy iść.
Ty: Co? Przecież mówiłam, że...
On: Zrobiłem to wszystko za ciebie.
Ty: Kim jesteś i co zrobiłeś z Peterem?
On: To ja.
Ty: Dzięki jesteś najlepszy.
On: Wiem
3.
Kiedy jakimś cudem pokonałaś Logan.Ty: Hej Peter widziałeś! Dobrze mi poszło?
On:
4.
Kiedy się na ciebie obraziłTy: Peter dlaczego się na mnie obraziłeś? Możesz mi łaskawie powiedzieć?
On: Wiesz o co mi chodzi
Ty: Maximoff gadasz jak jakaś nastolatka podczas okresu.
On: O to, że przez ostatni miesiąc próbuję ci powiedzieć ci co czuję a ty i tak umawiasz się z Scottem.
Ty: Ja... Peter też cię kocham. A Scottowi tłumaczyłam algebrę.
On: Oł. Na serio?
5.
Ty: Przepraszam kochanie, zapomniałam kupić ci czekolady.
On:
Ty: Peter. Co ty robisz?
On: Mam focha nie widać?