N-Dobra...Ja spadam na chatę!Bajo!
BTS-Nie!Niegdzie nie wychodzisz chyba że z nami!
N-Nie!
Wybiegłam z domu ale ci debile wyszli za mną.Co za życie...
N
-Debile!Wracajcie do domu!Ja se kurwa poradzę.Nie jestem do huja jedynego bahorem!
BTS-Spokojnie!Bo nam padniesz ze złości!
N-Kurwa zamknąć się!
BTS-No ejjjj!
N-KURWA POWIEDZIAŁAM COŚ!
BTS-Przepraszamy...
Wrócili do domu a ja szłam do domu wkurzona
POV.JUNGKOOK
Gdy na nas nakrzyczała poszliśmy do domu a ja zamknąłem się w pokoju.Było mi smutno.Chciałam się z nią zaprzyjaźnić ale jak widać nie mogę bo jak ktoś się martwi to od razu krzyczy.Gdy wszedłem do pokoju zamknąłem dżwi na klusz i zacząłem płakać...Jakoś tak wszystkie emocje puściły...Dlaczego mi tak na niej zależy?
POV.RM
Gdy doszliśmy do domu każdy poszedł do salonu tylko Jungkook poszedł do pokoju.Na kilometr widać że się w niej zakochał ale ukrywa to przed nami a przede wszystkim przed sobą...
J-Martwię się o Jungkooka...Widać że NaNa mu się podoba a teraz na nas nakrzyczała...
RM-Czyli nie tylko ja to zauważyłem?
BTS-Yup...
RM-Ktoś ma jakiś plan jak ich spiknąć?
😧😧😧😧😧😧😧😧😧😧😧😧😧
Podoba się?Ja nie umiem oceniać siebie...Po prostu boję się że jak powiem sobie jestem najleprza to będę najgorsza...Dlagego mówię na odwrót ale nie żeby być najleprzą tylko naprawdę tak myślę...Jezuuuuu.Czemu ja się zawsze o czymś muszę rozpisywać?Na J.Polskim jak coś piszemy to ja mam na wszystko pomysł i zawsze mam najwięcej napisane.Tylko że z tamtą książką tak nie jest...Dalej bardzo przepraszam że musiałam ją zawiesić ale naprawdę nie mam narazie żadnych pomysłów..Muszę rozkrecic akcję...
