22

1.3K 52 2
                                    

JK-Uważaj bo ci zaraz żyłka pęknie a nie mam zamiaru czyścić krwi z podłogi.
Nieznajomy-Pożałujesz tego...
Przywalił mi w twarz i nagle do mnie podbiegli chłopacy.Tak,reszta paczki.
JM-Radze ci go zostawić...
V-Jeśli ci życie miłe
Nieznajomy-Nie!On chce zabrać mi NaNę!
Chłopacy wyprowadzili go ze sklepu a ja jak zaczarowany poszedłem za nimi.
RM-Jungkook,podejdź do mnie!
JK-Już...Co jest?
RM-My się nim zajmiemy a ty idź szukaj NaNy okay?Widzieliśmy że auto z nią jedzie na wschód Pewnie do tego starego domu.Idź tam zobacz okay?
JK-Dzięki.Jak by co,zadzwonię!
Z szybkiego chodzenie przeszłem na bieg.Biegłem tak szybko że dotarłem tam w jakieś 7-8 minut, a by było dłużej.
Wszedłem do środka i zobaczyłem na kanapie obijających się pomocników tego huja.Chciałem wejść na górę niezauważony ale zobaczyli mnie.Fuck...
P1-Ej!Nie idź tam!Zaczął się zbiżać do schodów i chciał mnie zepchnąć ale zacząłem bójkę.Nie za bardzo dawałem radę,więc z całuch sił próbowałem go odepchnąć i napisałe. na grupie

Cooky-97
Chodźcie szyb

i tyle zdążyłem napisssać bo niechcący kliknąłem wyślij i musiałem się dalej bronić.

Bad girl  |BTS| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz