°°

416 43 9
                                    

Rozpoczęcie wakacji mogło się dla rówieśników Moonbyul kojarzyć tylko z jednym- czas na imprezy. W odróżnieniu od swojej przyjaciółki, naprawdę nienawidziła takich przedsięwzięć. Mogła równie dobrze się bawić tylko w swoim towarzystwie.

Chociaż jeszcze lepiej w towarzystwie Solar.

Oczywiście wiedziała, że mimo swojego sprzeciwu koniec końców znajdzie się w mieszkaniu jednego ze swoich szkolnych znajomych, gdzie będzie pilnowała swojej przyjaciółki w tłumie pijanych ludzi, tak aby nie zrobiła nic głupiego.

Tym razem jednak nie wszystko było tak proste, bo Moonbyul nie wiedziała o tym co szykuje dla niej Solar. W zamyśle brunetki, która zawsze uwodziła chłopaków tylko na oczach przyjaciółki tak, aby ta poczuła się chociaż trochę zazdrosna i odważyła się w końcu na jakiś gest, było posunięcie się o krok dalej. Chciała chwycić się ostatniej deski ratunku.

Ta deska ratunku wcale nie miała nikogo uratować, wręcz przeciwnie.

Gdyby tylko wcześniej wszystko przemyślała nic by się nie stało.

W dzień imprezy tak jak Byul przypuszczała znalazła się wraz ze swoją przyjaciółką na miejscu. Oczywistym było to, że zostanie tam zaciągnięta, dlatego nie chciała się długo zapierać.

Chociaż takie droczenie się z brunetką było dla niej całkiem okej.

Zaraz po wejściu do domu organizatora imprezy Byul szybko tego żałowała. Rozprzestrzeniający się po pomieszczeniu zapach alkoholu i papierosów nie był tym czego chciała, ale to nie ona się tutaj liczyła.

Po paru godzinach, a co za tym idzie -drinkach, nawet z pozoru zamknięta i cicha blondynka zaczęła się trochę bardziej otwierać. Wcale nie chciała się upić, nawet nie miała zamiaru brać alkoholu do ręki, ale Solar doskonale o to zadbała. Jako jej najlepsza przyjaciółka wiedziała jak szybko może stracić głowę, ale nie to było jej celem.

Obiektem jej zainteresowania podczas gdy Byul była rozluźniona do tego stopnia, że rozmowa z nieznajomą dziewczyną nie była dla niej niczym stresującym, był chłopak, który kierował się do kuchni. Yongsun ruszyła za nim i zatrzymała go w miejscu, na które jej przyjaciółka miała bardzo dobry widok.

W końcu o to właśnie chodziło.

Zagadując chłopaka stała tak, aby nadal widzieć swoją przyjaciółkę i móc kontrolować całą sytuację, a Moonbyul rozmawiając ze swoją nową znajomą Hyejin pięćdziesiąt procent swojego skupienia przekazywała flirtującej z dopiero co poznanym facetem. Była pewna, że nie będzie dla niej dobrym materiałem na chłopaka i jedyne co chce od dziewczyny, to ją wykorzystać.

Hyejin jak się okazało wcale nie była tak ślepa, żeby nie zauważyć w jaki sposób Byul patrzy na tamtą parę.

Na tamtą dziewczynę

Znała Solar od bardzo dawna i wiedziała, że zazdrość to jej drugie imię, ale sama też lubi wywoływać to uczucie u innych. Widziała jak się zachowuje w pobliżu Byul i kiedy jest bez niej, dlatego szybka analiza sytuacji pozwoliła jej na odgadnięcie zachowania dziewczyny.

Szepnęła Moon kilka słów na ucho po czym przysunęła się na tyle, żeby dotknąć jej ust swoimi.

jealousy | moonsun |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz