Wszedłem do domu trzaskając drzwiami. Pobiegłem szybko po schodach do pokoju, całą siłą trzaskając za sobą drzwiami. Spadłem plecami na łóżko. Nie mogłem do siebie tego przyjąć.
Jak to możliwe? Nie.. nie nie mogła mi tego zrobić... To chyba jakiś pierdolony żart.
Próbowałem wmówić sobie że to nieprawda. Ale jednak... prawda.
Z bólu i smutku wstąpiło coś we mnie, zacząłem rozwalać wszystko w pokoju wrzeszcząc na cały dom. Byłem wkurwiony..
Nie.. nie... to żart...
Nie wytrzymałem. Od dzieciństwa pierwszy raz się popłakałem...
Siadłem na podłodze zasłaniając dłońmi moją wkurwioną i mokrą od łez twarz. W głebi serca miałem nadzieję że to żart, ale wiedziałem że to prawda...Nie... Kurwa nie...
CZYTASZ
Beautiful Sunset
Romance,,-Myślisz że to dobry pomysł? -zapytała wystraszona. -To zły pomysł, ale po wejściu mam dla Ciebie niespodzianke, będziesz zachwycona. Podsadziłem ją i po kilku chwili staliśmy na dachu. Stała wtulona we mnie. Bała się że spadnie, ale mimo tego wid...