"Ból zamienia się w radość"...GERPOL Countryhumans +12

1 "Uciekłem"

(Pora roku: Zima)

____________________________________________________________

Per. Polski

W końcu po jakimś tygodniu udało mi się wydostać z tej piwnicy i pokonałem ZSRR...Nie wiem kto zabił 3 rzesze i cesarstwo niemieckie ale mam ich w dupie najważniejsze że już jestem wolny i zawdzięczam sobie że wytrwałem...Tylko gdzie ja do cholery po tych 123 latach mam iść?! Nawet nie wiem gdzie jest mój dom...Rodzina...No japierdole gdzie ja mam iść?! No cóż najlepiej pójdę przed siebie...Na dodatek nie mam żadnej kurtki ani bluzy na sobie...~brrr

Polska- No i gdzie teraz można by iść nic nie kojarzę z tej drogi jedynie pamiętam czarny wóz którym mnie przywieźli ci debile...Jakiś mały domek..Może ktoś tam będzie? ~brrr
____________________________________________________________

biegnąc w stronę tego małego domu zauważyłem że pali się tam światło...Pomyślałem że to może być Finlandia ale nie byłem pewien no ale w sumie kto by mieszkał w takim zimnych lesie?

Gdy już dotarłem do drzwi chwile się zastanowiłem czy zapukać bo mógł być to Niemcy ~wrr az mnie ciarki przeszły...No ale cóż trzeba spróbować! *puka*

???- Otwarte!

Polska- Cze- Litwa?!

Litwa- Polska!! Nie wiedziałem że cię kiedyś zobaczę!!! Wszyscy zwątpili że żyjesz tylko Węgry i kilka innych kraji ze mną mieli nadzieję że wrócisz!!! Tak się ciesze *płacze ze szczęścia* T-twoje rany...Czemu oni byli tacy okrutni?! Nie zasłużyłeś na takie traktowanie...

Polska- Uhh...Najważniejsze że żyje a ci debile już nie żyją więc jesteśmy bezpieczni chyba...Też się cieszę że cie widzę ale może miałbyś jakąś bluzę do pożyczenia cokolwiek? Bo na dworze jest aż -21 stopni...

Litwa- Tak już ci przyniosę coś ciepłego do ubrania i opatrunki...Ale jak to chyba?

Polska- No ZSRR...Znikło ale czy umarło? Na szczęście został pokonany...

*Po długiej rozmowie i ogrzaniu się Litwa poszedł na zakupy a ja zostałem sam...Trochę się bałem że ktoś może mnie zaatakować ale na szczęście miałem przy sobie broń.*

Per. Litwy

Mam nadzieję że mu nic się nie stanie ale ma klucze przy sobie więc spoko. Muszę go jak najszybciej zawieść do domu...Na pewno Węgry się ucieszy jak nigdy dotąd od kiedy Polska znikł na te 123 lata USA było mniej zdeterminowane do imprez unikało ich...Rosja nie miał z kim pić ale tak to się nie przejmował nim za bardzo. Wielka Brytania była zawiedziona tą sytuacją...A Francja płakała gdy sobie wyobrażała co przeżywa za ból Polska...WIĘC TRZEBA ZROBIĆ WIELKĄ IMPREZĘ! NIESPODZIANKĘ! >:D

*rozmyślając nad tym wszystkim i imprezą napisałem do wielu kraji o tej imprezie i co maja przygotować wielką sale imprez ma Ameryka więc nie miał nic przeciwko. Węgry uszykuje z Kazachstanem pierogi a reszta ma już swoje zadania. Mam nadzieję że spodoba mu się ta impreza.*

PRZEPRASZAM ŻE TAK ZMIENIAM PERSPEKTYWY C:"

Per. Wszystkich kraji które dostały wiadomość *ROZMOWA PRZEZ SKYPE*

USA- Nie jestem pewien czy to prawda że Polska wróci ale zapewne tak nie mogę się doczekać aż go zobaczę! *wł. tryb zaraz wracam*

Węgry- Trzeba mu zrobić wszystkie pierogi z całego świata! Haha mam nadzieję że wróci w dobrym stanie...