"Ból zamienia się w radość"...GERPOL Countryhumans +12

3 "Niespodzianka"

(Końcówka zimy)

____________________________________________________________

Per. Polski

Zostałem wypisany po 1 dniu. Nic mi nie było tylko dali mi jakąś receptę na anty depresanty czy coś takiego? Ale mniejsza z tym... nie wiem dlaczego to zrobiłem chyba mnie poniosło emocjonalnie za dużo tego było na te 3 dni zbyt szybko wszystko się działo... Zauważyłem idącego w moją stronę Węgry. Pewnie poszedł by mnie odwieźć do domu. Mam nadzieję że Słowacji już przeszło i nie będzie na mnie się złościć bo przypominał mi kpiącego ze mnie III Rzeszę niemiecką. ~argh...Usłyszałem jak do mnie idzie pielęgniarka.

Pielęgniarka- Dzień dobry. Pański brat czeka przed drzwiami. Możesz się już zbierać. /Mówiła odpinając różne dziwne rzeczy od mojego ciała./

Polska- Dzień dobry. Dobrze , dziękuję.

Przebrałem się w wczorajsze ubrania bo nic mi nie wzięli ;-;. Były to pomarańczowe spodnie i czarna bluzkę z ogniem na końcu rękawów i na końcu bluzki oraz czerwone conversy.

Polska- Cześć.

Węgry- No cześć braciszku.

Zauważyłem że coś ukrywa ale stwierdziłem że to nic ważnego więc nie będę o to go wypytywał.Zauważyłem że stoi jak słup nic nie robiąc ;-;.

Polska- To jedziemy do domu? Bo stoisz jakbyś został sparaliżowany.;-;

Węgry- A no tak hehe.

____________________________________________________________

(W DOMU) 

Per. Słowacji

O i przyjechali. Litwa podbiegł do okna jak debil ;-;. Co on widzi w tym Polska? To tylko wychudzony biedak. No tak BIEDAK. Jak mu będzie bardzo pomagał to pewnie sobie myśli że się Polska w nim zakocha. Typowe. Przechodząc do imprezy niespodzianki to zaraz powinien przyjechać Nie- Rosja??! Dziwne Niemcy bardzo chciał go zawieźć swoim ''drogim autem'' ;-;. Mimo że Rosja też nie ma byle jakiego samochodu.

Litwa-  *zdziwiony* Czy czasem nie powinien przyjechać Niemcy? *szepta do Słowacji*

Słowacja- No właśnie powinien..*szepta*

Węgry- Przebierz się Polska w jakieś fajne ciuchy. Masz tam na pewno w swojej szafie jakieś ubrania od tamtego czasu.. zaprowadzę cię do twojego pokoju.

Polska- Okej...

____________________________________________________________

Nie no spoko musiał Rosja przyjechać ;-; ta impreza nie skończy się dobrze...*dzwonek do drzwi*

Litwa- OTWARTE!

Rosja- No siema , gdzie mój Polsza?

Litwa- ~ekhem ~EKHEM od kiedy twój?!

Rosja- Spokojnie *mówi zaciskając zęby* To jest mój kumpel..

Nie no spoko nie mów mi że jeszcze oni są razem ;-;. Przecież Niemcy tego nie wybaczy Rosji.. Zajebiście. 

Per. USA (na sali imprezowej)

Oby mu się spodobało włożyliśmy w to mnóstwo pracy i serca heh. Na pewno wszystko pójdzie z planem a Niemcy może w końcu powie to co chciał? Jakiś toast czy coś? Nie wiem czemu mu tak zależy na tym toaście ale okej.

USA- Jedzenie ?

wszyscy na sali- JEST!

USA- Choinka z waszymi prezentami?