Między nami chaos

23 3 2
                                    

Między nami chaos wywołał we mnie zamieszenie, żeby nie rzec chaos właśnie. Samuel Miller mieszał czasy i wspomnienia zakute w wiersze. Mieszał teraźniejszość ze snem i wodził nas za nos, sprawiając, że nie byliśmy pewni czy pewien jegomość żyje czy już nie i czy jego wnuczek jest w pełni władz umysłowych.

Arthur wyruszył w podróż, starając się dowiedzieć czegoś o zmarłym dziadku pisarzu, który zmagał się z ciężką chorobą. Po kolei trafia do miejsc z przeszłości, poznając ludzi, którzy znali się z jego dziadkiem. Każdy z nich ma swoją własną historię, która chwyta za serce i stara się wydusić z nas łzy.

Między nami chaos jest książką niezwykłą, pełną sytuacji zmuszających nas do myślenia, zatrzymania się na chwilę i spojrzenia na życie swoje i innych. Razem z Arthurem przeżywamy podróż, tak jak on, szukając odpowiedzi. Kim tak naprawdę jesteśmy? Na co poświęcamy swoje życie? Kogo tak naprawdę kochamy i w co wierzymy?

Polecam to dzieło, naprawdę. Książka jest wciągająca, niezwykła, a jej zakończenie nieźle mnie zaskoczyło (chociaż szczerze przyznam, że spodziewałam się raczej czegoś zupełnie innego). Warto ją przeczytać i zastanowić się, czego tak naprawdę szukamy w naszym życiu.


Cytaty z książki:

"Truckee to jedno z tych miejsc, do których jeździsz, gdy porzuciłeś już mrzonki o zrobieniu w życiu czegoś wyjątkowego i stwierdzisz: Chrzanić to, w sumie mogę jeszcze pojechać na narty zanim ze sobą skończę."

"posłuchajcie" powiedział & posłuchali. "uważam, że mamy dwie możliwości na tym świecie & tylko jedna z nich jest wyborem. umierasz albo żyjesz. akceptujesz swój los albo się przeciw niemu buntujesz".

"Płaczę, ale nie znam swoich łez. Biegnę, ale nie znam swoich nóg. Chcę tak bardzo. Wiedzieć. Wierzyć. Widzieć poprzez ciemność".

"Przekleństwem czucia wszystkiego jest bolesna świadomość, kiedy nie czujesz nic".

















Strona po stronie. RecenzjeWhere stories live. Discover now