On jest Zakochany..

482 11 0
                                    

W końcu wymarzona Sobota, dziś spotykam się z Mel i Zabdielem, Zabdi zabiera nas do Kręgielni.

-I jak mamo? Czy ta sukienka nie jest zbyt elegancka?

-Jest dobrze słonce! Wyglądasz Bosko.

- Zawsze moge liczyc na Twoja opinie, Kocham cie Mamo! - i rzuciłam się w jej ramiona

-Baw się dobrze, i daj mi znac kiedy wracasz.

Pożegnałam się z mamą, i zeszłam na dół, na dworze czekało już Srebne sportowe BMW a przy nim Mel.

-No proszę, jak się wystroiłas kochaniutka, To dla twojego Boyfrienda przyjaciela huh? - Powiedziała i zaczeła się smiać

-Zamknij się, i lepiej powiedz skąd wiesz ze sie z nim pogodzilam?

-Nie gadaj tylko wchodz do auta.

____________________________
Po wejściu do kręgielni spotkaliśmy Richarda, ktory zaprowadzil nas do Stolika. Nagle szepnął mi na ucho ;

-Zachowywał sie chociaż normalnie jak cie przepraszał?

Zrobiłam wielkie oczy i spytałam ;
- A ty niby skąd wiesz że mnie przepraszał?

-Proszę cie, poł nocy mowił nam jaka jesteś piękna, że nigdy cie nie opuści, Chłopak jest zakochany, po raz pierwszy go takiego widze.

-Ah tak? - Szepłam

Byliśmy już przy stoliku, Chris zrobił wielkie oczy a ja po raz kolejny sie zarumieniłam.

-A nie mowiłem..  - Powiedział cicho Richard

Przywitałam sie z wszystkimi i usiadłam obok Joela i Chrisa.

-To jak dziewczyny? Co chcecie do jedzenia? My stawiamy.

-To my prosimy pizzę   zjemy ją na pół, a wy nam pomożecie - Zasmiała się Mel.

Po chwili przyszedł Chris z gorącą Pizzą ;

Sczerze był to dzień w którym widziałam chłopakow w normalnych ubraniach, Dresach z Nike czy Bluzkami z Avengersów, ale i tak Wyglądali Bosko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Sczerze był to dzień w którym widziałam chłopakow w normalnych ubraniach, Dresach z Nike czy Bluzkami z Avengersów, ale i tak Wyglądali Bosko. Poprosiliśmy ich aby zagrali tak jak w "Reggaeton Lento" To było mega na głosnikach leciała piosenka a oni zaczęli tańczyć, to był cudownie spędzony czas. Niestety szybko nam to mineło.

-Wracasz ze mną Chery? - Zapytał Christopher

-Tak, pewnie.  - wsiadłam do auta na napisałam do Mamy że zaraz będę, i odwozi mnie Chris. Przyjemnie mi się z nim rozmawiało ;

- Czy okres próbny minał? I jesteśmy już oficjalnie przyjaciółmi?

-Serio? Chris, wiem że mnie lubisz, ja ciebie tez, ale nie przekonałam sie do ciebie jeszcze. Daj mi czas.

On tylko smutno na mnie spojrzał, i powiedział cicho - Ok.
Rozmawialiśmy o tym jak podoba mu się w Zespole, powiedział że jest Super, a reszta chłopców dodaje Ognia do jego życia, wtedy musiałam Wysiadać .

-Do zobaczenia Chris, dzięki za podwózke.

-Nie ma za co - powiedział po czym puścił Oczko.

Tym razem zareagowałam normalnie, jak by moja cała złość przeszła. Byłam bardzo zmęczona, więc od razu po wejściu do domu, położyłam sie spać.
____________________________
Mel

*Zabdi❤*
Jak wam się dziś Podobało Mel?

*Ja*
Było Mega, zauważyłam że Chery nie jest już bardzi wściekła na Chrisa.

*Zabdi❤*
Cały czas nam mówi jaka to Ona jest piękna, to już druga noc z rzędu. On się chyba poważnie zakochał.

*Ja*
Ona od kiedy ją znam jest zauroczona na Punkcie Chrisa, widziałam to, Gdy powiedziała co pomiędzy nimi się stało, pomyslałam że wtedy była to tylko przykrywka, abym nic nie podejrzewała.

*Zabdi❤*
A jednak, On jest szaleńczo zakochany, A ona chce dać mu tylko szanse na Przyjaźń, Zrób coś

*Ja*
No pewnie, zrobimy to razem. Jutro ma przesłuchania do Konkursu, lecz nie chce na niego isc, muszę ją wyciągnąc.A wy za to wynajmijcie jakis Domek i urządzcie przyjęcie urodzinowe. To jej 20 Urodziny

*Zabdi❤*
Aa! No pewnie, ide porozmawiać z chłopakami, trzymaj się i Miłej nocy! Kocham cię!❤

*Ja*
Ja ciebie też ❤

____________________________

ContigoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz