~Należysz tylko do mnie~[ZAKOŃCZONE]

Kino 🔞✔or❌

!!!!!!!OSTRZEGAM TEN ROZDZIAL JEST MEGA WYPELNIONY SCENAMI 18+ CZYTASZ NA WLASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!!!!

"DAISY"- "DI-SI"

Jung ruszył, byliśmy już daleko od domu mogłam spokojnie oddychać
~uff-spokojnie wypuściłam powietrze z ust
- Co się dziecię Di-si? Czemu masz tyle malinka, w sumie to głupie pytanie, ale są one zrobione bardzo zachłannnie.
~oj hobi,hobi. Tae, był zawsze tak cholernie zazdrosny, czy teraz z mojego powodu taki jest.
- hmm ciężko to powiedzieć, zanim byliście razem był cholernie wkurwiający, wszystkiego się czepiał, ale na swój sposób gdy coś złego się stało serce mu się rozmiękczało i umiał pomóc jak i pocieszyć. Natomiast gdy weszłś do jego życia zmieniłaś go, stał się milszy, potulniejszy i bardziej kochanszy owszem dalej jest wkuzający, ale mniej, i niedzielę mu się, że jest zazdrosny, w końcu kocha Ciebie i nie chce, aby kto kolejek mu Ciebie zabierał.
~hobi, piękne słowa
- A dziękuję, dziękuję, ale naprawdę nie bądź na niego zła, czy on coś ci takiego powiedział, że zaczął i nie skończył.
~ehm, tak jak mówiła Oppa, jest o mnie okropnie zazdrosny, gdy mu powiedziałam, że idę z Tobą do kina i później... No możesz sobie sam wyobrazić.
-a rozumiem- powiedział cichym głosem
~a właśnie, jaki film wybrałeś?
-o film o zombi i apokalipsie.
~super- szeroko się uśmiechnęłam
-ten odwzajemnił uśmiech.

Przy dobrej rozmowie czas szybciej leci. Po 3 minutach byliśmy już na miejscu.
Weszliśmy do kina i usiedliśmy w wygodnych fotelach.

~1godzina filmu~minęła
~aaa-lekko krzyknełam i wtuliłam się w ramię starszego-mogę
-tak-oddał uścisk
Po 2 godzinach wyszliśmy z kina
-no i jak się podobał film?
~nie najgorszy, ale oglądnełabym jakąś drama
-a jaką preferujesz dramę
~hmm Meteor Garden, Aj uwielbiam
- to może, jak wrócimy to u mnie obejrzymy co?
~Jasne-usmuechnełam się
Starszy też go odwzajemnił

Gdy wróciliśmy do dormu, Hobi otworzył drzwi i mnie wpuścił jako pierwszą
~Dziękuję
-prosze
~A gdzie są wszyscy, HALOO-mocno krzyknełam
-hmm chyba nikogo nie ma
~zauważyłam
-czekaj zadzwonię do Namjoona
~okey

~5 minut później~
-lider powiedział że musieli natychmiast jechać do studia, i niewiadomo kiedy wrócą.
~okey, to Ty szykuj przekąski A ja idę się przebrać i umyć.
-okey-ppwiedzial wchodziac do kuchni

Wchodziłam, po schodach weszłam do pokoju mojego i Tae.
Zdjelam kurtkę, która miałam i schowałem do szafy.
Weszłam do łazienki i zaczęłam zdejmować ubrania nagle usłyszałam głos bardzo znajomy głos, który mówił

~obiecałem Ci kare~

Szybko się obruciłam, a za drzwiami stał Oppa.
Podchodził do mnie bliżej mówiąc
-czemu tak długo? Musisz dostać karę, której nie dokończyłem wcześniej.
~haha-zaczęłam cichutko pośmjechiwać pod nosem.
-widzie, że Ciebie to bawi, zobaczymy co teraz powie moja córeczka
~Czy ty wł....- nie dokończyłam bo chłopak tak szybko się we mnie wpół swoimi ustami, nawet nie wiem kiedy.

Oppa odkręcić wodę w prysznicu, kropelki wody spływały po naszych ciałach, a ja czułam jak moją bluzka oko na się moim brzuchu.

~mmm oppa, ja m...mu..Muszę iść
-nigdzie nie pójdziesz, to jest twoja kara i musisz ja dostać
Chłopak błądzić po moim ciele rękami. Dał mi sygnał abym wkroczyła na niego. Tak też zrobił ten zakrecił prysznic i mokrą (tak mnie i jego mokrych) wziął na łózko.

-Tae zamknołeś drzwi na klucz?
~Tak
Po tych słowach rzucił się na mnie tak szybko jak to możliwe
Znowu śledził po moim ciele rękami aż do momentu duży zaczął zdejmować moje spodnie

Namiętnie i z pożądanie roztargał moja koszulkę.
~Aaa-jekłam w jego ustach~ tae ja do...
- oj nie teraz kochana nie teraz-zdjął moje majtki i rzucił w kat wpił się w moją kobiecość i całował jeszcze bardziej z pożądaniem, oj nie powiem trafił w mój punkt G
~Ahh Tae...!!!!-jeczałam bez litości, nie mogłam się powstrzymać, bałam się że Hobi to usłyszy
- Chce więcej twoich jęków, więcej więcej-wsadził we mnie 2 palce
~Ahh
3
~AH
4!
~AHHHHHHHH!!!-jaka przyjemność nie mogę rozpłynelam się na jego palcach
- to nie koniec kotku
~Tae, więcej więcej chce więcej jestem spragniona Ciebie~
- to będzie dla Ciebie przyjemna kara
Wsadził we mnie swojego kolegę, a ja wybieram sie w łuk. Poruszał się we mnie powoli
~ szybciej ja chce szybciej
-dla Ciebie wszystko
Po moich słowach poruszał się najszybciej jak to było możliwe to było takie przyjemnie uczucie
~AHHHHHHH TAEHUNG DOCHODZIE!!!!
-jeszcze nie
Myślałam że chłopak się poruszał we wnętrz mnie na 100%
Teraz zaczął się tak szybko ruszać że nie wytrzymałam. Chłopak doszedł we wnętrz mnie to było takie piękne uczucie i takie przyjemne. Chłopak zniżył się do moich nóg i wpił się ponownie w moją kobiecość

~aś-jęknełam
-jestes taka słodka, nie mogę się powstrzymać

On naprawdę był mnie spragniony dziwię się, że tyle wytrzymał bez mojego ciała.
Tae cały lizał jak i wsadził język głębiej mnie, tak że wykrzywiałam się.
~jesteś aż tak spragniony?-zapytałam jecząc
- jesteś taka słodka, taka cudowna, mógłbym cały czas to robić-wykładał język głębiej mnie i głębiej jak by chciał mnie zjeść od środka.
~AHHH TAEEE
Znowu robił to samo wsadził we mnie 2 palce
~Ahh
3
~AH
4
~AHHHHHH!!!
Tae widząc, że dochodzie szybko wpół się we mnie, tak abym mogła się w jego ustach rozlać.
Rozlałam się ostatni raz.
-jestws taka słodka, wystarczy padam- powiedzialn cały zdyszany
~ Ja też chocimy spać- powiedziałam równie zdyszna jak on no coś się dziwić doszłam 3 razy.
Wpadliśmy na łóżko, a oppa nas przykrył.
-dobranoc lizaczku
~Dobranoc napalenicu
-ejj-zrobił obrażona mnie
~daj spokój, idziemy spać
- no dobrze
~ehm oppa
- Tak?
~ A co z hobim, mieliśmy oglądać dramę.- zrobiłam smutna minkę
-Teraz chcesz iść gdy nie wiadomo czy wstaniesz, a po za tym powiedziałem namjoonowi żeby do niego zadzwonił i to zabrał do wytwórni
~ uff czyli nie słyszał naszych jęków.
- nie, nie martw się tym, a teraz śpij bo jutro będę musiał Ciebie znieść na rękach.
~ bardzo śmieszne, sama jutro zejdę na dół
- żebyś się nie zdziwiła króliczki
~ jeszcze zobaczymy- założyłam ręce na krzycz i obruciłam głowę w bok
- zobaczymy- przykryl miej kołdrą i objął w talii
-śpimy już, jestem zmęczony- powiedział ziewając
~ ehm, ja też- wtuliłam się w jego jak że wyzezibiony i umiesniony tors i tak właśnie zasnełam.
*****

💫 ło japierdzou co ja zrobiłam no takiego czegoś to chyba jeszcze na watpadzie nie było, ciesz się z tego że chociaż jeden rozdział ma ponad 1000 słów wow czy chcecie takie rozdziały po 1000 słów czy takie po 500 wybór należy do Was. No może jutro napiszę kolejny jak i ostatni w tym tygodniu. Bo wycieczkę mam od środy do piątku więc no. A teraz dobijamy 500 wyświetleń wieżę że damy radę💪💫
Dobranoc~dzieciaczki
21:38😴

Ps.opowiadanie nie chciało miś ie opublikować