Od wybuchu minął już tydzień. Natalia i pozostali wrócili już z przymusowego urlopu chłopaki i Maja starają się żyć dalej po stracie wielu kolegów z pracy w tym najlepszego przyjaciela Roberta i Adama. Niestety Natalia przeżyła to najbardziej i to jej najtrudniej było się z tym pogodzić to właśnie Ona pracowała z Robertem to jemu ufała to z nim narażała codziennie swe życie ich początki nie były łatwe, lecz po jakimś czasie zaczęło się to zmieniać zaczęła mu ufać, spędzać z nim coraz więcej czasu. Natalia, stojąc w wejściu komendy rozmyślała mając na sobie czarne okulary nie zauważyła wchodzącej Mai z rozmyślań otrząsnął ją głos dziewczyny
- Cześć Natalia, dlaczego tak stoisz w wejściu? Wejdź do środka, bo zmarniesz
- Cześć Maja przepraszam nie zauważyłam Cię Maju ja po prostu nie potrafię tam wejść, mimo że to nowa komenda nie potrafię
Natalia, trzymając w ręku okulary zaczęła płakać. Maja patrząc na koleżankę przytuliła ją
- Natalka ja wiem, że to boli i jeszcze będzie bolało zależało Ci na nim prawda?
- Tak coraz bardziej
- Zaczęliśmy się tego domyślać, jeśli chcesz pójdę z tobą na grób Roberta po pracy
- Super dziękuje
- Natka a teraz, choć do środka, bo za chwilę oby dwie się rozchorujemy
z tego, co wiem poznasz dziś nowego partnera
Natalia, idąc korytarzem powiedziała
- Maja ja nie chce nowego partnera chce Roberta
- Natalka ja wiem uwierz mi. Mnie też jest przykro nie wyobrażam Sobie stracić Olgierda jako kolegi z pracy i partnera życiowego. Ja wiem nie byliście razem, ale każdy widział, że coś między wami się rodziło
- Naprawdę?
- Oczywiście, ale nie możesz sama pracować znasz procedury
- Tak znam wiem muszę mieć partnera dobra, choć do Kruczkowskiej czekają już na nas
Natalia i Maja weszli do gabinetu szefowej
- Wejdźcie dziewczyny czekaliśmy na was Natalia za chwilę poznasz nowego partnera
- Dobrze
Po 10 min do gabinetu zapukał mężczyzna. Po usłyszeniu słowa ''Proszę'' wszedł wysoki niebieskooki mężczyzna
- Dzień dobry przepraszam za spóźnienie zgubiłem się na tej komendzie
- Nic nie szkodzi nauczysz się. Natalia to jest Kuba Roguz od dziś twój partner w pracy
Natalia ze łzami w oczach przywitała się i wybiegła z gabinetu
Jak myślicie co zrobi Natalia po wybiegnięciu z gabinetu? Czy Kuba postanowi dać partnerce czas, czy z nią porozmawia? To wszystko w części drugiej