roździał 1

369 18 2
                                    

Karol
Obudziłam się o godzinie 7:30.
  O NIE zaspałam!
Szybko wstałam z łóżka i pobiegłam do szafy

Wyjęłam z niej: Czarne jeansy oraz białą koszulkę Z jednorożcem. Potem zrobiłam sobie lekki makijaż

Gdy byłam ubrana i pomalowana wyszłam z pokoju i usłyszałam jak moja mama patrzy się na mnie wrogo
   Po czym powiedziała:
-Znowu zaspałaś Karol- odparła
-Tak wiem, przepraszam Mamo-powiedziałam
-Masz śniadanie- powiedziała moja mama i podała mi talerz z naleśnikami

Zjadłam śniadanie i poszłam ogarnąć włosy, potem założyłam buty i pobiegłam do szkoły, jak weszłam zobaczyłam Valu, więc podbiegłam do niej

- Hejka Valu- powiedziałam i przytuliłam Blondynkę
-Cześć - odparła i oddała przytulasa
- Jak tam?- spytałam odrywając się od dziewczyny
- A dobrze, a ty jak się czujesz?- powiedziała moja przyjaciółka
- A też spoko, tylko może chodź już na lekcje-powiedziałam i zaśmialam się cichutko
-Właśnie pierwszy raz zdążyłaś do szkoły- powiedziała i też się zaśmiała
-Ooo no tak, wstałam późno i nie mogę uwierzyć że się wyrobiłam w czasie- powiedziałam i podskoczyłam do góry
-Dobra może już pójdziemy na te lekcje- powiedziała i powoli zaczęła iść
- Ej, ej zaczekaj na mnie!-krzyknęłam z śmiechem

Po sześciu godzinach lekcji wreszcie wróciłam do domu, Rugge mnie Akurat nie zaczepiał

Jednak jak wracałam do domu poczułam jak ktoś łapie mnie za nadgarstek. Odwróciłam się i co zobaczyłam? Zobaczyłam Ruggero

- Zostaw mnie!-krzyknęłam i wyrwałam swoją rękę, zaczęłam iść, spojrzałam kątem oka, że idzie za mną, więc zaczęłam biec choć mnie dogonił

-Proszę Karol wybacz mi- Powiedział błagalnym głosem, ja się odwróciłam i powiedziałam:

- Nie Pasqaurelli! Nie! Rozumiesz i zostaw mnie raz na zawsze!- Po czym odeszłam zauważając jak opada z sił- nie obchodzi mnie to

Wróciłam do domu, była godzina 13: 45. Zrobiłam się głodna więc poszłam do kuchni. Zobaczyłam karteczkę:

    Karolko ja z tatą pojechaliśmy do Babci do Londynu na tydzień. Mam nadzieję że dasz sobie radę
   
                                                Mama

-Okej, dam sobie radę przecież mam 18 lat- powiedziałam do siebie.

Zrobiłam sobie kanapki i usiadłam na krześle. Kiedy Zjadłam poszłam odrobić lekcje. Miałam tylko z Fizyki, Chemii i Matematyki.

Kiedy odrobiłam lekcje, poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic, założyłam piżama i położyłam się spać. Po chwili zasnełam.

************************************
                     Hejka kochani!
Jest to nowa moja książka jak i pierwsza książka, więc przepraszam za wszelkie błędy. Nie jestem też bardzo doświadczona😐
  
     Widzimy się w następnym roździale!!

Ciao💋💋

Nie poddawaj się😐😑 RuggarolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz