Skończyłam pisać bloga. Jutro wstawię kolejny post-pomyślałam.
Jestem już taka zmęczona. Muszę pójść już spać-udałam się do łazienki, a po chwili byłam już w łóżku. Zasnęłam.RANO
Mój telefon jak zwykle zadzwoń pięć minut przed 7.00.
Wstałam z jeszcze większą radością niż zwykle, bo dzisiaj ostatni dzień szkoły, a jutro zakończenie roku . Z jednej strony było mi smutno że rok szkolny dobiega końca, czego nie można powiedzieć o moich przyjaciółkach-Alicji i Danieli. One niemogą już się doczekać wakacji.
Ubrałam się i zeszłam na śniadanie.
-Dzień dobry Lily - powiedziała mama
-Cześć, mamo. Tata już jest w pracy?
-Tak, musiał dzisiaj wcześniej wyjść z domu.
-Tak, jak zwykle-zrobiło mi się smutno. Mój tata dużo pracuje. Skutkiem czego spędzamy mało czasu razem.
-Nie masz co się smucić. Tata przyjedzie, ale późnym wieczorem.
- Już jest okej, mamo. Muszę się pośpieszyć do szkoły.Ubrałam się i wyszłam z domu. W szkole byłam po 15minutach.
Wchodząc do budynku zauważyłam moje koleżanki, które na mnie czekały.
-Hej Lily - odezwała się Daniela
- Cześć dziewczyny. Już jutro zakończenie roku. Wyjeżdżacie gdzieś?
- Ja jadę na działkę - powiedziała Alicja
-A ja wyjeżdżam na kolonie zagraniczne. Może chciałybyście pojechać razem ze mną?
- Daniela, mówisz nam to dopiero teraz?! - powiedziała Lily
- Teraz to my nie znajdziemy żadnych kolonii - powiedziała Alicja
- Ale zawsze możemy poszukać kolonii last minute. Może uda nam się coś znaleźć
- Zawsze warto spróbować. A kiedy byśmy na nie jechały? - zapytała Lily
- odrazu po zakończeniu roku.
-Kurcze, dziewczyny bo ja wtedy wyjeżdżam z rodzicami do Hiszpanii.
- Naprawdę? Szkoda. A nie możesz z nimi porozmawiać. Może uda Ci się ich przekonać żebyś pojechała razem z nami - powiedziała Daniela
- niestety nie. Próbowałam im powiedzieć że nie chce jechać tylko zostać w domu. Ale niestety nie mogę, bo tata powiedział że bilety są już zarezerwowane i nie można ich zmarnować.
- Szkoda... Fajnie by było gdybyś pojechała z nami.
-Ale jeszcze nie wiemy czy ja z tobą pojadę - rzekła Alicja
- To co ty też gdzieś wyjeżdżasz? I to akurat po zakończeniu roku?
-Nie - Alicja się zaśmiała - nie wiem czy jeszcze można się zapisać na te kolonie.
-Ej, nie chciałabym wam przeszkadzać, ale już był dzwonek na lekcje - powiedziała Lily
-O nie, szybko. Chodźmy do klasy bo będziemy miały wpisane spóźnienie.Dziewczyny weszły po schodach na górę i udały się do klasy.
-Dzień dobry, przepraszamy za spóźnienie - powiedziała Lily zdyszanym głosem.
- Dzień dobry dziewczęta. Dopiero się zaczęła lekcja, więc nie wpisze Wam spóźnień. Usiądźcie w ławkach i zapiszcie temat lekcji.Tematem dzisiejszej lekcji było to jak bezpiecznie spędzić wakacje.
- Moja szanowna klaso, ponieważ jutro już będzie zakończenie roku a zaraz po nim upragnione przez wszystkich wakacje. Dlatego dzisiaj zajmiemy się właśnie tym tematem.
Podzielcie się na grupy 2-3 osobowe, weźcie po 2 kartki na każdą grupę. Na jednej narysujcie w jaki sposób wy chcielibyście spędzić wakacje, a na drugiej gdzie w tym roku wyjeżdżacie.Ja oczywiście byłam w grupie z moimi koleżankami i razem wiedziałyśmy już co narysować.
- możemy narysować autokar w którym będziemy siedzieć a nad nim napis 'kolonie' co wy na to? - zaproponowała Daniela
- dobry pomysł.
- mi pasuje ten pomysł
-to mamy już zaplanowane w jaki sposób chciałbyśmy spędzić wakacje. A mogę na drugiej kartce narysować tylko o sobie? - zapytała Lily.
- Jasne nie ma problemu - powiedziała Alicja
-A co narysujesz? - zapytała Daniela
- tą informację zostawię dla siebie.
-Dobrze, to ja z Alicją zajmiemy się pierwszą kartką, a ty Lily rysuj swoje wyobrażenia.Dziewczyny zaczęły swoją pracę. Rysowały starannie. Chciały żeby ich rysunek był narysowany z perfekcją.
Daniela cały czas miała głowę w chmurach. Myślała o tym co narysuje jej koleżanka.
Lily natomiast wiedziała że jej rysunek będzie się wyróżniał pod każdym względem. Narysowała siebie siedzącą w pokoju z górą książek do przeczytania, trzymającą laptopa na kolanach i piszącą jej bloga. Natomiast po drugiej stronie wakacje w Hiszpanii z jej rodzicami.
Kiedy skończyła już rysować czekała na to żeby zobaczyć jak idzie praca jej koleżankom.-Widzę że już kończycie. Może wam w czymś pomogę?
-Mogłabyś poprawić kontury autokaru.
-Już się robi szefowo - zaśmiała się-Moi drodzy. Już kończymy. Teraz pokolej do tablicy będzie przychodziła jedna grupa i przypinala do tablicy swoje prace.
-My chcemy być pierwsze - powiedziała Lili
-Dobrze, w takim razie zapraszam do tablicy.Podeszłyśmy do tablicy i przypiełyśmy za pomocą magnesów dwie kartki. Opowiedziałam co przygotowałyśmy. Pani była z nas dumna i w nagrodę nas pochwaliła.
Wróciłyśmy na swoje miejsce. A do tablicy podeszła kolejna grupa.
Kiedy już wszystkie grupy skończyły prezentować swoje prace, pani zabrała głos.- Na tablicy wszystkie grupy przypieły swoje dzieła, na których gdzieś wyjeżdżają z rodziną. Jest natomiast jedna praca która się wyróżnia na tle pozostałych...
Byłam pewna że pani mówi właśnie o mojej pracy. O to chodziło, ale nie sądziłam że będę musiała wyjść ponownie na środek i opowiadać na wszystkie zadane przez Panią pytania.
... Chciałabym żeby autor tej pracy opowiedział parę zdań o niej.
To był ten moment w którym chciałam wyjść z klasy.
_______________________________________
Moi Kochani! ❤️
Jest kolejny rozdział. Przepraszam Was że nie wstawiam go wczoraj, ale zwyczajnie zapomniałam. Napiszcie mi w komentarzu co waszym zdaniem zrobi Lily, oraz czy rozdziały się Wam podobają☺️.
Do zobaczenia już niebawem...

CZYTASZ
Zniszczona Od Środka ||ZAWIESZONA||
ContoLily ma cudowną klasę. Lubi przebywać wśród swoich rówieśników. Wszystko jest dobrze. Aż do pewnego dnia kiedy wszystko się zmieniło... Wtedy nic nie będzie już takie same... Czy klasa dziewczyny nadal będzie taka sama? A może nastąpią zmiany? C...