Odkąd Lili dołączyła do nowej klasy minął miesiąc. Izabela często się wściekała, kiedy widziała jak Fineasz rozmawiał z nową dziewczyną.
Była Sobota. Dziewczyny z Zastępu Ogników 46231 nie lubiły widoku zezłoszczonej Izabeli-przewodniczącej grupy. Zdecydowały, że zorganizują zebranie bez niej, gdyż nie chciały, aby wściekała się o Fineasza, a musiały przedyskutować coś z nim związanego.
-Wszystkie są?- zapytała Greta
Była godzina 10:31.
-No więc...jakie macie propozycje?-zapytała
-No...-zaczęła Holly, która miała kręcone brązowe włosy i była grubsza- Kiedy Izabela będzie się wściekać o Fineasza, wtedy będziemy odciągać go na bok od Liliany..
-Nie-odparła Greta- wtedy Iza może pomyśleć, że to MY z nim flirtujemy lub romansujemy, będzie bardziej wściekła.
-A no, racja. Hm...
-Moja propozycja jest lepsza!- zaczęła najmłodsza z Ogników-Keiti - możemy właśnie TO Lili odciągać od Fineasza
-Hm...To niezły pomysł- zauważyła Greta
-Ale...-dodała dziewczynka z krótkimi, ciemnobrązowymi włosami podkręconymi na końcówkach- Adison- w końcu Izabela zrozumie, że to nasza sprawka, a nie może...
Dziewczyny ponownie się zamyśliły.
-Wiem! - krzyknęła Ginger- młodsza siostra najlepszej przyjaciółki Fretki- Stefy Hirano, pstrykła przy tym palcami (Dop aut: Nie pytajcie czemu znam wszystkie imiona na pamięć i wygląd postaci, sama nwm xD Ale to chyba przez to, że w 2 gim bardzo lubiłam tę kreskówkę😅)- będziemy rozpraszać Izabele od tego widoku!
-To raczej nie wypali- zauważyła mulatka Molly-znowu może sobie nie wiadomo co pomyśleć. Ona musi się z tym dobrze czuć.
-Racja- zauważyła Greta
-Mam!- krzyknęła ponownie Keiti- damy Fineaszowi wyzwanie, aby znalazł sobie dziewczyne przed końcem roku szkolnego! Teraz mamy październik, co daje mu 7 lub 6 miesięcy na zakończenie.
-Aha...Tylko...Powiedz mi Keiti...Jaki to ma związek z Izabelą?-zdziwiła się Ginger
-No Fineasz chyba bardziej lubi Izabelę niż Lilkę, bo przecież Ize zna od dziecka.
-Ale jak to ma pomóc Izie?-dociekała Adison
-Myślę, że wtedy Fineasz poświęci więcej uwagi Izabeli, a ona się uspokoi
-Aha
-Mi się podoba ten pomysł, a wy jak dziewczyny? -dodała Greta
-Tak! - ucieszyła się reszta
-A o co się zakładamy? I co jak Fineasz jednak przegra? - zapytała Holly
-To już wymyślę na poczekaniu
-No ok
-Dobra laski! Przybijcie pione! - powiedziała Greta
-Piona! - krzyknęłyNastępnego dnia dziewczyny podeszły pod dom Fineasza. Już miały zapukać, kiedy Fretka je zauważyła przez okno swojego pokoju i pobiegła do braci na dół po schodach.
-Ej! Młodzi! Chyba ktoś do Was przyszedł!- powiedziała
Zaciekawiony Fineasz wyszedł przed dom, a za nim Ferb i PP.
-O! Hej dziewczyny!- powiedział
-Witaj Fineaszu...-odparła Greta
-Co was sprowadza?
-Em..Bo widzisz...Mamy dla Ciebie coś bardzooo ciekawego- odparła
-Coś ciekawego? A co to?
-Wyzwanie!-odparła Molly
-Oooo! Lubię wyzwania! A jakie?
-Wiesz...Zawsze możesz odmówić- dodała Holly
-Tak, ale powiedzcie jak ono brzmi! >:3-powiedział entuzjastycznie Fineasz
-Dobra...Wyzwanie brzmi...- Ginger zaczęła mówić po woli, bo troszkę obawiała się reakcji chłopaka- Musisz znaleźć sobie dziewczyne przed 21 czerwca i pocałować się z nią na naszych oczach
-Eee...- Fineasz się zawiesił
Ferb się uśmiechną patrząc na brata. Po czym dodał
-A PP to gdzie jest?
Fretka to usłyszała, bo akurat rozmawiała ze Stefą przed otwartym oknem, zasłoniła słuchawkę ręką i krzyknęła
-Znowu gdzieś polazł jak zawsze, widziałam jak szedł
Fineasz nadal był zawieszony, ale kiedy tylko Greta zadała mu pytanie, ockną się.
-Przyjmujesz to wyzwanie czy nie?
-No dobra! Co mi tam! - odpowiedział pełen zachwytu
-To super! Hm...Zakładamy się o...-W tym momncie reszta grupy Ogników spojrzała pytająco na Grete, co wymyśli- Paczkę ciastek oreo! oraz przegrany ma przyjść do szkoły w klapkach ze skarpetkami do szkoły. (Dop aut: #Hamskareklama.pl xD Oraz tak...To były prawdziwe warunki pewnego zakładu😂😂)
Jak dziewczyny z Ogników to usłyszały to zaczęły się po cichu hihrać, a Greta zrobiła serdeczny uśmiech i wystawiła rękę do Fineasza. On podał jej swoją, a Adison "przecieła" ten zakład.
-Mam te ciastka jak w banku!- ucieszył się chłopak
-Ok! Odwrotu nie ma! Termin mija 21 czerwca
-Hm...Czyli 1 dnia lata! Mi pasi! >:3
Kiedy dziewczyny pożegnały się z Fineaszem to on nagle coś zauważył
-Hm...Ciekawe czemu nie było z nimi Izabeli
-Możliwe, że chcą Was sparować- dodał Ferb swoim jak zawsze spokojnym głosem.
Fineasz popatrzył się przez chwil na niego bez słowa *chwila ciszy* Po czym zignorował to.
-A nie ważne!- Odparł Fineasz, popatrzył się za odchodzącymi dziewczynami. Kiedy były już daleko chłopak właśnie uświadomił sobie co zrobił...
-O NIE! CO JA ZROBIŁEM! PRZECIEŻ JA NAWET NIE WIEM JAK PODERWAĆ LASKĘ!
-Spokojnie bracie...- odparł Ferb
-Ta napewno...BO PRZEGRAM! -Fineasz zaczął dumać- Hm...Z którą dziewczyną mam dobry kontakt...Chyba z I...Lili...A! No i z Izabelą
-To działaj!
-Tak...Tylko która lepsza???
-To już Twoja decyzja bracie
-O MATKO! Właśni zdałem sobie sprawę,że...że...ŻE JA PODKOCHUJĘ SIĘ W OBYDWÓCH!
-A...Bardziej która?
-Yhhh...Nie wiem! Ale chyba...Lili...
-To poproś ją o zostanie Twoją dziewczyną.
-Tak...Ale do Izabeli też coś czuję, bo... zawsze tak z chęcią pomagała Nam przy budowlach...
-Zrób jak uważasz
-Hm...WIEM! Zaradzę się Fretki! Ona powinna znać się na takch sprawach!
-To idź*Wow! 2 rozdziały jednego dnia xD Ale mam faze xD Jak mówiłam postaram się pisać jak najczęściej xD Czasami jak mnie wena kopnie...To ino roz xD*
CZYTASZ
Fineasz i Ferb - Szkolne wyzwanie/ Phineas and Ferb-School Challange
FanfictionHai^^ Tak oto zaczyna pisać książki na Wattpadzie :3 Będzie to Fanfick inspirowany moją historią ,która spotkała mnie w 2 gimnazjum😂 Wole o tym zapomnieć, ale cóż, bardzo jestem zadowolona z książki :3 Jak coś aktualnie jestem w liceum x3 Mogą się...