Przechodzę teraz okres (dojrzewania) twierdzenia: kogoś lubię i zastanawiania się oraz dochodzenia do wniosku, że [tu był fragment, który zdradziłby tożsamość tematu]. Ale z drugiej strony boję się kontaktu z płcią przeciwną, więc nawet [tu był fragment, który zdradziłby tożsamość tematu] jest cholernie trudne, jeszcze z innej strony może to być związane najzwyczajniej z moim przemęczeniem tj. pisanie kartkówek, robienie filmów, projektów czy innych referatów z matematyki. Może mam niezaspokojoną potrzebę bliskości? Pewnie tak, bo od młodego byłam znana z tego, że trudniej mi funkcjonować na dłuższą metę bez kontaktu z bliską osobą. Byłam cichym dzieckiem, ale na pewno łatwo mi było o ataki wściekłości lub paniki albo sposoby na zwrócenie na siebie uwagi. Teraz ¿chyba? Nie zdarza mi się krzyknąć na kogoś bo wykształciłam pewną empatię dla takich [tu był fragment, który zdradziłby tożsamość tematu] osób, głównie przez pracę z dziećmi na wolontariacie. Ale wiecie ta potrzeba bliskości została, może w mniejszym stopniu, ale trudniejsza dla zaspokojenia. Często psuję swoją szansę na jakąkolwiek możliwość poznania kogoś przez stres albo wątpliwość we wzajemne uczucia. [tu był fragment, który zdradziłby tożsamość tematu] Nie wiem jak mam cokolwiek rozwiązać w dorosły i odpowiedzialny sposób na podstawie choć odrobinę bardziej [tu był fragment, który zdradziłby tożsamość tematu] Nawet często zaprzyjaźnić się jest mi trudno! Bo z jednej strony potrzebuję bliskości, a z drugiej odmawiam pomocy. Jak działa życie?
[tu był fragment, który zdradziłby tożsamość tematu]A i ten to jest taki rant bo potrzebuję pomocy tak rzeczywiście.
Mam nadzieję, że nikt nie zna tejże osoby.Pewnie nie
Ściśle tajne
Cholera jeżeli czyta to osoba jakaś, którą znam to nie, nie i nie. Informacja o kogo chodzi jest nie do wyciągnięcia, a po drugie musiałam po prostu wyrzucić to z siebie bo nie mogę skupić się na referacie z chemii.
Znacie może takie wierzenie w Japonii, że jak się kicha to ktoś o was mówi?No to kurde bez jaj ostatnio dostałam alergii na kurz i kicham nawet na basenie nwm co się ze mną dzieje [tu był fragment, który zdradziłby tożsamość tematu]
Cenzura została dodana jak stwierdziłam, że odnoszenie się do czegoś/kogoś może zdradzić o kim mówię więc sorry jeżeli się trudno czyta.
Edit: Nie ogarniam tej sytuacji wgl co się dzieje do jasnej cholery chcę już koniec tego gimnazjumEdit.2: Zaczynam nową książkę, ale teraz już tak na poważnie, a co do miłości to czekam do liceum - nowa szkoła - nowa ja
CZYTASZ
'·。Stray Kids x You 。·'
FanfictionTakie tam opowiadanka ze Stray Kids✌️ 200219 - #66 w #straykids 240219 - #45 w #jeongin 280219 - #34 w #bangchan 280219 - #24 w #leeknow 070319 - #51 w #hyunjin 290319 - #422 w #kpop 050419 - #36 w #chan 130419 - #5 w #imagines