Idziecie razem na zakupy

2.6K 83 13
                                    

•Ty się spodziewasz czegoś normalnego?
(Osoby, które czytają tę książkę wiedzą, że to nierealne)
• Więc myślicie sobie: dokąd na zakupy: ubrania? biżuteria? obuwie?
• No co wy Woojin takie zakupy przez internet
• Wiecie czego NIE można kupić przez internet?
• Dobrego👏Świerzego👏Kurczaka👏
• Woojin od samego początku był zakochany w twoim gotowaniu, ale to on zawsze wybierał wszystkie składniki bo miał do tego wręcz nadludzkie zdolności
• Więc twoje umiejętności kucharskie + jego ręka do produktów = smaczne jedzonko
• Pojechaliście zatem do sklepu mięsnego aby wybrać swoją zdobycz
• „O jejku Woojin patrz cała chmara twoich fanów" powiedziałaś patrząc lekko do góry wypatrując jego reakcji
• „Ciiiii, bo zaraz serio ktoś nas rozpozna"
• Na te słowa odwróciłaś się lekko, chłopak miał racje, jak ktoś was pozna to pozamiatane bo Dispatch nie śpi

(Dispatch w sklepie mięsnym? Ksksks wyobrażam sobie teraz ukryte kamery pomiędzy wędlinami albo starszą panią Hankę z mięsnego zza rogu która jest tak naprawdę reporterem dla Dispatch lol, powiedzmy, że to ma sens)

• Woojin podszedł bliżej wystawy aby przyjrzeć się lepiej wszystkim kawałkom, na ten wieczór zaplanowaliście pierś, więc właśnie tych części najwięcej analizował
• Czasami zastanawiałaś się czy on czasem nie bierze tego zbyt poważnie, w sensie - jaka jest filozofia w kurczakach?
• Woojin chyba znał już każdy nanometr każdej piersi i po głębszym zastanowieniu(czyli jakichś 15 minutach dopytywania o miejsce hodowli, o którym pani Hanka nie miała pojęcia) szczęśliwi kupiliście chciany produkt i zaczęliście wracać do domu
• O ile w sklepie był „poważny pan" i „nie przeszkadzaj mi" tak w trakcie powrotu ni mógł przestać chichotać
• „Dlaczego niby moi fani to kurczaki co? Naprawdę masz o mnie takie mniemanie hm?"
• „Pfff, większość osób cię z tym kojarzy więc nie byłabym zdziwiona"
• „To co ja jestem ten od kurczaków tak? To ty teraz będziesz to od krzyczenia kiedy śpiewam pod prysznicem"
• „EJ NO ALE TO PRAWIE JAK PRYWATNY KONCERT"
• Po czym szybko dodałaś lekko zarumieniona
• „Uwielbiam jak śpiewasz"
• „Haha, ta, czasami mam nadzieję, że dla fanów też jestem nie tylko tym gościem co od czasu do czasu palnie coś śmiesznego"
• Na te słowa zrobiło ci się trochę smutno
• „Osoby, które takie są nie potrafią dostrzec prawdziwego talentu, wiesz że nie trenowałeś tyle, żeby się martwić prawda? To już rok od debiutu, trzeba świętować"
• Chłopak odwrócił głowę w twoją stronę
• „Świętowanie zacznie się dopiero przy jedzeniu więc lepiej się ruszaj bo sam wszystko wszamaaaaaaam"
• Na te słowa Woojin zaczął biec w nadludzkim tempie w stronę budynku, a ty tuż za nim
• „Ej No Halo, przecież to ja miałam zrobić jedzenie"
• Wykrzyczałaś prawie wypluwając płuca
• Czekał cię bardzo ciekawy wieczór

fin.

'·。Stray Kids x You 。·'Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz