Wstałam z łóżka odłożyłam telefon na szafkę i poszlam się wykąpać wcześniej biorąc piżame
Po 30 min weszłam do pokoju i postanowiłam iść spać bo jest coś koło 22 ale wcześniej sprawdzając telefon, byly tam chyba z trzy wiadomości
Nieznany: Ej ty masz na nazwisko Irwin?
Nieznany: Miałaś kiedyś może brata?
Nieznany: Jesteś?
Ja: Jestem!
Ja: Nie wiem jak byłam mała miałam wypadek i straciłam pamięć znaczy powoli mi się przypomina i wiem że w moim dzieciństwie był jakiś lokowaty chłopiec o zielonych oczach ale jak pytałam rodziców kto to to mnie zbywali
Nieznany: A okej
