fourty two

243 24 1
                                    

Rankiem, gdy siedzieliśmy przy wspólnym stole jedząc śniadanie, praktycznie nie przerywaliśmy kontaktu wzrokowego.
Moja mama co chwila na nas spoglądała, totalnie nie wiedząc, o co nam chodzi.
Kochałem jego błyszczące oczy.
Kochałem w nie patrzeć, czułem, jakbym miał utonąć w ich głębi, ale to byłaby piękna śmierć.
Bo kochałem te oczy.
Kochałem Kim Jungwoo.

BEFORE I GO | luwoo ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz