7# ehhh

55 2 0
                                    

-ehh nic nie rozumiem z mojej mocy , utknąłem z typiara wyglądającą na 30 z stanikiem rozmiaru C. - głośno myślałem

-Co ty odwalasz , a co do biusty to miseczka D. -powiedziała dumna.

ehh co tu zrobic podsumujac gdy zgine rodze sie na nowo w inny pomieszczeniu ale mam wrazenie ze jest cos jeszcze . Że jest jeszcze jakis element wspolny. Co jest w tym pokoju i bylo w tamtym w ktorym sie odrodzilem.
Sciany
Sufit
Krzeslo
Stol
Komputer.

Theoria nr1 odradzam sie na nowo przy najblizszym krzesle czyli czas niszczyc

- co ty odjebujesz. - widzi mnie probujacego odkopac przytwierdzine do podlogi siedzenie - pomoc? - jeden strzal z pisoletu zostal wzmocniany przez jakas jej moc z czego wynikla dziura w podlodze. - nie uzyjesz siedznia zeby sie z ta wydostac wybacz.

-jeju jeju - powiedziałem kopiąc w ściane

Czas zginac ale jak.

*kant stolu musisz tylko wycelowac w skron *

*a jak sie nie uda uda napierdalaj glowa w sciane *

*mozesz tez sprbowac uzyc gniazdka i porazic sie pradem.*

...Ta wiedza ... mnie przeraza ... chyba uzyje pradu ...
Uzyje karty by rozkrecic gniazdko jak nakwiecej pradu musi przezemnie przeplynac wiec uzyje jezyka. Jak myslalem tak zrobilem . I bylo to latwiejsze niz myslalem. Zegnaj okrutny swiecie.
.
.
.
Znowu sie obudzilem tym razem na podlodze to nie to !

Teoria nr2 rodze sie przy njablizszym stole widze na gorze wentylacje wiec sprobuje ja sprowokowac to myslenia ze uciekam . Jednanoga na stol
*BAM*
Wywalilem po zobaczeniu ze stol sie przelamał sie w poł ,to moze nie starczyc uzyje odlamanej nozgi by rozwalic jeszcze bardziej
*BAM*
Kolejna dziura w podlodze zaliczona
-Czy mozesz mi nie przeszkadzac w planie ucieczki ?
-stracenie nie smiertelnosc nie jest fajne - spojrzala sie na mnie usmiechając
-co sie może stać? to tylko nieśmiertelność 

Czekajcie ona nie jest swiadoma ze probuje sie zabic na jej oczach mimo ze to juz zrobilem , cos tu nie gra.

rzucilem kamieniem by nie zauważyła może odwróci uwagę.

Czas na gniazdko ale nie jest rozkrecone to czas sie wysilic ponownie.
Żegnaj okrutny swiecie.
.
.
.
Znowu tu tym razem przy Łożku gdzie lezy komputer juz widze chyba winnego mojej mocy

Teoria nr3 rodze przy narzedziu ktory byl czescia mojego zycia , komputer.
Zegnaj . Rzut ekranem jest łatwy ale gorzej z samym komputerem i podzespolami chyba trzeba bedzie poskakac na nim, i porzucac , kurwa jakie to odporne. Jednak za 7 rzutem sie rozpadł

Czekacie gniazdko skrecone spowrotem cos jeat nie tak . Kamień takżę wrócił .
Gniazdko rozkręcone 

Żegnaj okrutny swiecie.
.
.
.
.
Ta ciemnosc jakos dluzej trwa.
.
.
.
Budze w nowym pomieszczeniu to, sprawdze plakietke na stole , to biuro dr. Zestera
Może ma cos przydatnego w szafkach , nic .
Obok jest monitoring raz grozi smierc.

Oby nikogo nie było.
Oby nikogo nie było.
Oby nikogo nie było.

Kurwa .

Dwoch straznikow , ale jeden spi drugi nie zyje , o japierdole cos mu rozerwalo cala szczeke . Na scianie jest jakis plakat, "Regulamin monitoringu" "na raz w pomieszczeniu musi byc przynajmniej 3 straznikow"

Gdzie sie podzial 3trzci odpowie mi ta droga krwi przechodzaca przez inne drzwi .

Otwieram drzwi.
Lekko pcham
Wychylam sie .

Widze wysokie stworzeniem przypominajaca mniejsza wersje cthulu z "Lovecrafta"
.
.
.
.
.
.
.
.
Tylko mrugnelem a obudzilem sie w sali monitorigu pomiedzy dwoma trupami , drzwi zamkniete , ide zobaczyć go jeszcze raz , koniec koncow co sie moze mi stac ? Umre? Ha ha a no tak .

Tym razem moze pożycze bron od byłych pracownikow placowki , pistolet chyba moze byc ... jedyne doswiadczenie , tym mam to z gier a to chyba nie jest zbyt dobrze
*bam*
Kurwa chyba pociagnelem z spust
Kurwa
Kurwa
Kurwa
Japierdole czy to cos wyjdzie lub ucieknie
Kurwa
A co jak straznicy przyjda
Japierdole to jest na mnie zaduzo
Czas zginąc
Otwieram i odrazu strzelam

Bestia jeknela z bólu , trafilem w stope

-hyaaa ,ja cie tylko hyaaa chronie , spokojnie . - wypowiedzialo syczac z bólu

-Ty ty ty mowisz ?! Kurwa nie spodziewalem sie tego po zaginieciu. Juz wolałem tą bio- nie to akurat cofam . Jak jestes po mojej stronie powiedz cos o sobie ! - wykrzyknełem z bronią skierowana w bestie

"Nie krzywdz tego lepiej , chcesz wiedziec dlaczego ? Spójrz na swoją noge."
"O co ci cho-"
O japierdole
Kurwa
Kurwa
Kurwa
Kurwa
Kurwa
Kurwa
Kurwa
Kurwa
Japierdole
Moja ...... noga

AAAAAAAAAAAAAAAA

-Jestem twoją mocą kazde twoje obrazenia przechodzą na mnie i vice versa . Ale zeby ochronic sie przed petla umierania cofam 3 czynnosci efektem ubocznym tego wszystkiego że tylko ty pamietasz . Usuwam najbliżysz swiadkow twojej teleportacji bo juz widze ze zauwazyles gdzie sie rodzisz, przy najblizszym komputerze w koncu przy nich przeżyłes całe istnienie. Idzie tu oddzial strazników ,zabije cię i przyjdziesz mnie ostrzeż ze zmierzaja . Spotkamy sie przy SCP  914.

-Chy- - znowu obudzilem sie w miejscu co wczesniej lepiej sie go poslucham , pojde i go ostrzege

-idą tu strażnicy !- krzyknalem przez drzwi , lepiej sam sie stąd wycofam .

Wezme jakas karte zeby sie stąd wydostac. 

Dodatowo dobrym pomysłem jest
BAM
BAM
BAM
BAM

Nauczyłem się już strzelaniem z broni... nie wiem czy mam być dumny ale chyba uszkodziłem monitoring



To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 09, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

SCP : tajna praca - pisane wolno afOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz