Obudziłem się w ciemnym pomieszczeniu. Było mi zimno i totalnie nic nie pamiętam z wczorajszego dnia .
Nie mam pojęcia co się stało z Kubą. Weszłam do kuchni i zobaczyłam na stole całą podartą karteczkę.
- Jutro o 24.00 w opuszczonej kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3 masz być tam sama - wyszeptałam czytając wiadomość. W dolnym prawym rogu ujrzałam inicjały Ł.K obrazu pomyślałam o Łukaszu .
- Czy on nie może dać nam świętego spokoju?-zapytałam sama siebie
U Kuby
- No witaj drogi przyjacielu . Jak się spało?
- Spadaj Kowalski
- O jaki ty groźny kundlu
- Radzę Ci mnie wypuścić
- Spokojnie jutro o 24 zobaczysz się ze swoją kochaną Natalią
- Co chcesz zrobić?
- Spotkamy się jutro jeśli do mnie wróci to Ciebie wypuszcze
- Nie wróci do Ciebie
- Ah tak ? Założymy się?
- Nie
- No właśnie
Natalia
- Nie mogę nikomu o tym powiedzieć jeśli nie przyjdę sama on go zabije . Dobra Natalia musisz być dzielna pomyślałam.
Jak myślicie czy Natalia uratuje Kube?
Piszcie jak myślicie ?
CZYTASZ
"lubię czy kocham " [ZAWIESZONA]
ActionHistoria opowiada o Natalii i Kubie. Jest to opowieść widziana moimi oczami