Natalia : Po namiętnej nocy spędzonej z Kubą czuje się fantastyczne jest po prostu wspaniały. Na początku byłam na niego zła za ten pocałunek ale teraz tego nie żałuję.
Kuba : Z Natalią było cudownie bardzo się cieszę z tego co zaszło między nami .
- No cześć księżniczko
- No hej chyba pora na śniadanko? Pójdę się ubrać
- Oj tam śniadanie poczeka A ty nigdzie nie idziesz
Złapał mnie za rękę i przystawił swoje usta do moich
- Tak łatwo mi nie uciekniesz
- Kuba śniadanie czeka
- Podobno serwują śniadanie do 13
- No niby tak
- No właśnie więc zostajesz w łóżku
- Dobrze już dobrze - on był taki przekonujący i słodki
10:30
- To co wstajemy ?
- Tak
Ubrałem się i poczekałem na Natalię
- Idziemy ?
- Chodźmy
Po śniadaniu
- Kuba mam sprawę
- Wal śmiało
- Pojedziemy do mojego mieszkania koło 14 bo chce powiedzieć o wszystkim Łukaszowi i z nim zerwać
- Jasne kochanie chcesz abym był przy tej rozmowie ?
- Tak jeśli to nie problem
- Żaden problem słonko
Rozmowa Natalii z Łukaszem
- O hej Natalia
- Hej Łukasz słuchaj przyjedź do mnie o 14 dobra ?
- A mogę o 14:15 ?
- No dobra- westchnełam
- To pa
- Pa
- Zadzwoniłam do Łukasza i się z nim umówiłam na 14:15 zgodził się
13:45
- Chodź jedziemy
- Idę - krzyknełam
Po 15 minutach byliśmy już w moim mieszkaniu. Weszliśmy do środka A ja zrobiłam herbaty dla siebie i Kuby.
Natalia zrobiła nam herbatę nie prośiłem jej o nic ale jak zrobiła to czemu nie. Przyniosła kubki i postawiła na stół. Usiadła obok mnie na kanapie i położyła swoją głowę na moim ramieniu A ja nie zastanawiając się pocałowałem ją.
- Kuba boję się jak on zareaguje
- Nie bój się kochanie jestem przy tobie . Zawsze możesz na mnie liczyć .
Zadzwonił dzwonek do drzwi poszłam otworzyć. Łukasz wszedł do środka pocałował mnie w policzek ale się odsunełam.
- Hej co jest mała?
- Nic wszystko okej
- O hej Kuba
- Hej Łukasz
- Łukasz chciałam żebyś przeszedł bo chcemy Ci coś razem z Kubą wyjaśnić
- No to słucham
CZYTASZ
"lubię czy kocham " [ZAWIESZONA]
AcciónHistoria opowiada o Natalii i Kubie. Jest to opowieść widziana moimi oczami