Następnego dnia
Natalia
Pół nocy nie mogłam spać wiem że mam się spotkać z Łukaszem o 24 w starym bloku mega się boję nie wiem do czego jest zdolny.
- Sama nie wiem czy mam komuś o tym powiedzieć. Boję się iść tam sama może pogadam z Anetą -
westchnełam sama do siebieRozmowa Natalii z Anetą
- Hej Natalia co jest czemu nie ma Cię w robocie?
- Kube porwali A właściwie porwał
- O boże kto?
- Łukasz mam się z nim spotkać o 24 dzisiaj. Mam być sama ale się bardzo boję.
- Natalia nie bój się przyjedź na komendę i pogadaj z szefową ona coś wymyśli
- Ja nie mogę nie wiem czemu Ci wógule o tym powiedziałam
- Natalia spokojnie jeśli tego nie zrobisz ja to zrobię
- Dobra już jadę
- Do zobaczenia
- Pa - powiedziałam ze złością
Na komendzie
Zapukałam do drzwi
- Proszę - powiedziała Kruczkowska
Gdy weszłam ujrzałam moich przyjaciół wszystkich oprócz Kuby
- Co wy tu robi...
- Natalia Aneta nam o wszystkim powiedziała
- Aneta obiecałaś
- Przepraszam Natalia musiałam
- No dobra dobra - odpowiedziałam
U Kuby
- Patrz widzisz jest 14.00 jeszcze trochę i zobaczysz się ze swoją ukochaną Lalą
- Nie wróci do Ciebie
- Zamknij się ona mnie kocha
Gabinet naczelnik
- O której masz się z nim spotkać?
- 24.00 dzisiaj w opuszczonej kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3
- To niedaleko komendy - powiedział Stefan
- Natalia będą z Tobą Stefan Michał i antyterroryści
- Ok
- Teraz napij się kawy z automatu i odpocznij masz jeszcze dużo czasu na odpoczynek
- Dzięki szefowo dzięki wam wszystkim - powiedziałam ze smutkiem i wyszłam
Siedziałam na kanapie obok automatu i patrzyłam się w okno. Pomyślałam o Kubie bardzo za nim tęsknię. Na samą myśl o nim łzy mi napłyneły do oczu .
Godzina 23.57 (wiem trochę ominęłam tych godzin ale później się nic działo )
O 23.57 staliśmy wszyscy przed budynkiem i powtarzaliśmy plan działania.
- Dobra Natalia spokojnie masz kamizelkę kuloodporną więc spokojnie
- Na twój znak wchodzimy
- Ehh wiem
Weszłam równo o 24 do środka ujrzałam Łukasza z jego kolegami którzy trzymali Kube i broń przy jego głowie.
- O jesteś już . Jesteś sama ?
- Ta no jak widzisz
- Nie przedłużając juz . Słuchaj uważnie ja wypuszcze twojego kochanego Kubusia ale ty do mnie wrócisz. A jak nie to dostanie kulkę w łeb i będzie koniec .
Wiedziałem w oczach Natalii przerażenie i zagubienie
- To jak ?
- Natalia nie - wyszeptałem cicho
- Morda kundlu- krzyknął Łukasz
- Dobra wrócę do Ciebie
- To chodź podejdź
- Nie no mogę tak czekać
- Michał mamy czekać na znak Natalii
- Stefan chodź nie możemy czekać
- Ale ...
- Wchodzimy - krzyknął Michał
- Ręce na ziemię - krzykneli antyterroryści
- Jebana suka- krzyknął Łukasz
Pobiegłam do Kuby
- Kuba
- Natalia no już dobrze nie płacz
Łzy mi płynęły jak wodospad
- Natalia my już idziemy czekać na was ? - Spytał się Stefan
- Nie trzeba- odpowiedział Kuba
- Tak się bałam
- Już dobrze nie bój się . Chodź wracamy
- Ale musimy jechać do szpitala trzeba Cię opatrzyć.
- Nie trzeba chodź
Natalia jest taka dzielna . Kocham ją nad życie.
CZYTASZ
"lubię czy kocham " [ZAWIESZONA]
ActionHistoria opowiada o Natalii i Kubie. Jest to opowieść widziana moimi oczami