Prolog

1.1K 58 8
                                    

- Dzień dobry synu, siadaj - wskazała na krzesło.

Usiadłem przy stole. Matka podała mi talerz z kanapkami. Powoli wziąłem jedną do ręki i zacząłem ją jeść.

- Mam nadzieję, że Ci smakuje - uśmiechnęła się

Odwzajemniłem sztucznym uśmiechem. Jestem wilkiem bez uczuć, doskonale o tym wie. Po śmierci ojca zalamalem się w sobie. Już od trzynastu lat żyjemy w nędzy.
Matką po śmierci ojca przestała się mną opiekować. Chodziłem od nianki do nianki. Zabierał mnie do domu tylko na noc.

- Idziesz dzisiaj do Alfy?... - powiedziała zmartwiony głosem
- Tak
-Nie zgadzaj się tym razem na żadną wojnę, proszę...
- A co mam innego do roboty? Ktoś tu na chleb musi zarobić - wstałem i wyszedłem z domu.
Przemienilem się w wilka. Czarnego, potężnego wilka. Po kilku minutach byłem już w głównej siedzibie. Przemienilem się w ludzką postać i wszedłem do budynku.

- Witam - powiedziałem ochroniarzowi.
- Alfa Pana wolał.
- Tak, wiem. Gdzie mogę go znaleźć?
- W sali głównej, pamięta Pan drogę?
- Oczywiście
- To zapraszam

Poszedłem korytarzem prosto, potem skrecildm w prawo i później do końca korytarza. Zapukałem, usłyszałem głos Alfy, wszedłem do sali. Ukleknąłem przed nim.

- Wstań chłopcze - odpowiedział z uśmiechem, lecz ja nadal miałem obojętną minę jak zawsze

- Po co mnie Alfo wzywałeś?
- Dobrze wiesz jak ja bardzo szanuję ludzi, którzy szanują mnie... Jesteś najlepszym szpiegiem i jednym z lepszych naszych wojowników. Chcę, abyś zaczął chodzić do szkoły.
- Ssłucham?
- Będziesz chodził do szkoły. Chcę... Abyś zebrał informacje o naszym wrogu z północy.
- Ale jak buda ma mi dać informacje?
- Do tej szkoły chodzi córka Alfy z północy. Masz się z nią zaprzyjaźnić, zebrać informacje i przyprowadzić ją tutaj. W zamian... Nagrodze Cię.
- Ile to ma trwać?
- Około miesiąc, powinno wystarczyć.
- Dobrze
- Świetnie. Po szkole chcę, abyś do mnie przychodził i mówił wszystko na bieżąco, rozumiemy się?
- Tak.
- Wspaniale, możesz iść.

Wyszedłem z siedziby. No zajebiscie, mam chodzić do szkoły...

***
Macie tak na początek. Nie za szybko te wyświetlenia i gwiazdki wbily?! - _-
Ale dobra, będę żebrakiem... Wincyj dajta!!!

Rozdział nie sprawdzony

Zabić Alfe Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz