Dzisiaj był dzień balu.
Po prostu Dyrektor postanowił zorganizować Bal.
Hermiona poszła z Blaise, Ron z Pansy, Harry z Ginny a ty?
Nie miałaś partnera więc poszłaś po przyjacielsku z Neville.
Na początku ułożylas swoje włosy w schludnego koka a następnie zabrałas się z makijaż.
Postawiłas na dosyć delikatny.
Sukienkę wybrałaś taka:
Gdy byłaś Gotowa wyszłaś z dermitorium i razem z Neville poszliscie na bal.Sala była urządzona schludnie a zarazem imprezowo.
Każdy wyglądał oszałamiająco.
-Chxesz coś do picia? - Zapytał się ciebue.
-Może być jakiś drink ale nie mocny.- Powiedzialas a chłopak odszedł od ciebie.
Nagle zobaczylas w tle Hermione do której podeszłas.
-Wow Emma wyglądasz ślicznie. - Pochwalila cię.
-Ty również. - Oddalas kaplement.
Po chwili gadania dołączył do was Neville a następnie Harry i Ron.
Po czasie w tłumie zobaczylas Draco.
Był ubrany w swój najlepszy garnitur w którym wyglądał zjawiskowo.
Jego włosy były dobrze ułożone jak zawsze.
Ale po chwili zauważyłaś że nie jest sam.
Był z Astoria.
Po kilku godzinach tańczenia i dobrej zabawy postanowiłas odpocząć.
Siadlas przy stoliku i wpatrywałas się w tańczące osoby.
-Ładnie wyglądasz. - Dosiadl się do ciebie Draco.
-Dziękuję. - Nie oraczylas go wzrokiem.
-Widzę że Neville cię wystawił. - Zaśmiał się wskazując na Lune i chłopaka.
-Może robić co chce. - Wzruszyłas ramionami.
-W takim razie ty też, zatańczymy? - Wystawił w twoja stronę rękę.
-A astoria? - Zapytałas.
-Nią się nie przejmuj.
Następnie razem wylądowaliscid na parkiecie.
Bawiliscie się naprawdę dobrze i nie chciałaś żeby to miało.
Było jednym słowem cudownie.
CZYTASZ
Jedno Spojrzenie.. ||Draco Malfoy (ZAKOŃCZONE)
FanfictionJedno spojrzenie... Jeden dotyk... Jedno słowo... Jeden ruch... Jeden uśmiech... A on zakochiwal się w tobie od nowa.