Każdy w domu ma jakieś drzwi, nawet na dworzu. No i ja byłam se na tym dworku z tym moim kuzynem i tam były drzwi na dworzu. Okazało się, że były zamknięte (tudududududu), a jako, że ja, jestem bardzo ,,odważna" postanowiłam otworzyć te drzwi...
A ONE DO CHOLERY MNIE ZAATAKOWAŁY! POLECIAŁY NA MNIE! TO JA ZDECYDOWAŁAM, ŻE JE PODTRZYMAM, A POTEM JE PUŚCIŁAM A ONE PIERDOLNEŁY O KOSTKĘ BRUKOWĄ! ( Na początku napisałam kostkę do origami XD)
No to dalej, my se poszliśmy na pole i mój kuzyn, miał klapki i skarpety, to nie ma nic do rzeczy, ale chciałam podkreślić, że jest polakiem. No i jeden ten klapek, okazał się być DZIKI!
WYLECIAŁ MU Z NOGI JA SIĘ ZACZĘŁAM ŚMIAĆ NA TYM POLU! I nwm, czm to takie śmieszne ._. ALE JEST
No to teraz, postanowiliśmy zagrać na pewnej rzeczy
...Zgadniecie co to?
Trawa ;-; I SE GRALIŚMY NA TRAWIE! JUHU!
CZYTASZ
PATOLA- Moje życie w szkole
HumorTę książkę robię na podstawie książki "Życie to patola" okładkę zrobiła KoreanskaKluska. Będą tu powalone sytuacje z naszego życia, będą tam wytępywać pierwsze litery imion innych ludzi, BO JEST RODOOOOO ale będę oznaczała KoreanskaKluska. Miłego...