A może za bardzo😅
Hej przed 4 rozdziałem takie info oprócz Wycinek z filmów Merry i moich z Gacha life to będą też rysunki (czasem moje)
Nie mogliście się doczekać?
Popatrzcie na nazwę tego rozdziału.
Jeżeli pamiętacie to Mikołajek będzie przez czas remontu spał z Ivanem 😊 czyżby w jednym łóżku?( ͡° ͜ʖ ͡°)Perspektywa Mikołaja
Byłem oburzony kiedy Ivan wypowiedział te słowo Nie wiem czemu powiedziałem....
M - Niech będzie...
I - weźmy twoje rzeczy ^^
Powiedział Ivan nie winie teraz udawał miłego pewnie miał jakieś czarne plany!
Ale wczoraj mi wystarczy on przegina!
A wracając do histori
Zaczełem pakować plecak szkolny (bo innego nie miałem)
Kiedy wszystko spakowałem poszliśmy do domu Ivana jednak zaczełem myśleć o tym co powie moja Mama
Dobrze przynajmniej że Marcel wyjechał na studia...
Kiedy dotarliśmy na miejsce rozpakowałem się...
I - Miko masz klucze ja muszę iść załatwić pewną sprawę zaraz się widzimy!
I się uśmiechnoł
Tak jak powiedział dał mi klucz i na niego czekałem...
Perspektywa Ivana
Oddałem Mikołajowi klucze i powędrowałem w stronę drzwi wyjściowych wyszedłem pod dom gdzie nastałem osobę z którą miałem załatwić sprawę a był to..
James podszedłem do niego (akurat palił) rozejrzałem się czy nikt nie patrzy nawet Mikołaj z balkonu. Pustka więc zapłaciłem Jamsowi kawałkiem pieniędzy od Mikołaja i wziełem papierosa podobno James mówił że to najlepszy postanowiłem zostawić go na noc bo na noc miałem plan
Co myślicie zboczuszki?
( ͡° ͜ʖ ͡°) czyżby moment z deledysku Merry " Take a hint"?
(Ten moment z oglądaniem filmów a potem...)
Możliwe 😅Potem wruciłem do Mikołaja który skączył rozpakowywanie aż nastał ten moment...
Mikołaj się zapytał gdzie będzie spał
No i....
M - Gdzie będę spał?
I - Na moim łóżku
M - a ty!?
I - Ja na podłodze
M - Gospodarz? Na podłodze?!
I - To musimy spać..Razem😅😅
M - Ty ostatnio nie przesadzasz?
I - A chcesz żeby naprawdę w szkole spadły ci gacie?
M - Nie😭Hello darkness my old friends
Udało mi się namówić Mikołajka żeby spał ze mną potem zjedliśmy obiad ja poszłem spać a Mikołaj...wsómie nie wiem co robił obudziłem się o 18 21
Zawsze o 18 zaczynałem czwiczeńa teraz zacznę troszeczkę później..
Zaczołem Mikołaj się dołączył ale od razu wymiękał po treningu ugotowałem nam schabowe a mina Mikołaj gdy je zobaczył wyglądała następująco :Oczywiście to jest najlepsza kolacja👌
No i nastała 20:00Uwaga teraz czołówka 4 rozdziału
Było trudno razem spać czuliśmy się nie swojo i źle...
Nie no co wy tak myślał Mikołaj...W tedy zapaliłem tego jagże świetnego papierosa i..........
Perspektywa Ivana po tym świetnym papierosie
Jezu moja głowa!
Aaaa!
Aaaa!
Aaaa!
Kurde!
AA..
A...( )
Miko!?
Ja żyję?
Tssa...
Pytanie
Ja żyję teraz pełnią życia!
Jestem w swoim żywiole!
Mikuś?(sceerry voice)
I znów ten scenariusz
.............................................
Czyli Ivan leży na Mikołaju(Mikuś się budzi)
C-co do? Złaź zboczony psie!Ivan słyszysz mnie?
Ivan?
Wszystko dobrze?
(Ivan zdejmuję piżamkę Miko przynajmniej góre)Ivan!?
Przestań!
Ten zapach...on coś palił?
(Mniejsza z tym że się do mnie dobiera on palił!👌)Puść!!
To pewnie sprawka Jamesa..
(Mikołaj wstaje)
(Szuka opakowania od petów w śmieciach)
(Znajduje)
Ile to trwa?
Dwa dni!?!?!!
(Rozbicie okna)Muszę mu pomóc!
Koniec rozdziału 4 ten był dłuższy piście sugestie gdzie mógł pobiec Ivan? Ja wiem!
~Miko