𝕿𝖍𝖊 𝕮𝖑𝖆𝖓 ~ ( Chae Hyungwon, Monsta X )

2

Jeong wepchnął Hyungwona do pomieszczenia i zatrzasnął za nim metalowe drzwi.
Chłopak podskoczył przestraszony.

- Co ty taki strachliwy?

Chae odwrócił się i ujrzał uśmiechającego się do niego napakowanego chłopaka.

- N-nie prawda. - Hyungwon odwrócił wzrok.

- Chłopaki! Jest nowy!

Chae znowu podskoczył i spojrzał w głąb pokoju, który składał się z dwóch pomieszczeń.

- A, nie przedstawiłem się. - odezwał się ten umięśniony wskazując na małą tabliczkę przywieszoną do koszulki. - Jestem Hoseok.

- Chae Hyungwon... - wymamrotał nieśmiało chłopak.

Zaraz zza rogu wyszło dwóch chłopaków.

- Hej nowy! Jestem Minhyuk! - pomachał blondyn.

- Jooheon. - przedstawił się drugi. - Witaj w swoim nowym domu.

Hyungwon na te słowa poczuł zimny pot spływający mu po plecach.

- M-mieszkacie tu we trójkę? - odezwał się niepewnie.

- Nie. - pokręcił głową Hoseok. - Jest nas szóstka. - Chłopak pokazał sześć palców.

- Ej! Changkyun! Kihyun! Hyunwoo! Chodźcie wreszcie! - krzyknął Minhyuk, odwracając się za siebie.

Hyungwon skrzywił się, bo nie był przyzwyczajony do dźwięków o wysokiej częstotliwości.
Minhyuk odezwał się dopiero dwa razy, ale Chae już wiedział, że będzie musiał przyzwyczaić się do głośnych krzyków.

Z drugiego pokoju za rogiem wyszło trzech chłopaków.
Hyungwon tym razem postanowił, że to on zrobi pierwszy krok. Trójka, którą teraz poznał, wydawała się bardzo sympatyczna, ale co do drugiej wolał się upewnić.

- Witam, jestem Chae Hyungwon. Miło mi poznać. - delikatnie się uśmiechnął i wyciągając rękę w stronę swoich nowych znajomych.

- No cześć. Kihyun. - odezwał się brunet i uścisnął chłopakowi rękę.

- Hyunwoo. - przedstawił się drugi, dość dużej budowy chłopak, również ściskając Chae za rękę.

- Changkyun. Im Changkyun. - mruknął czarno -włosy, po czym zignorował wyciągniętą dłoń Hyungwona i wrócił do pokoju za rogiem.

Chae szybko schował rękę zmieszany.

- Nie przejmuj się nim. Na początku taki jest... - Minhyuk poklepał Hyungwona po ramieniu.

- J-jasne...

- Ej, co ty taki? Od teraz będziemy mieszkać razem, rozchmurz się trochę. - roześmiał się Jooheon.

- A właśnie, skoro o tym mowa. - Kihyun podszedł do Chae. - Pochwał się tym co potrafisz.

- Właśnie! - Hoseokowi zaświeciły się oczy.

- Ale co mam potrafić? - Hyungwon spytał zdziwiony.

- Eh... - westchnął Kihyun. - Jooheon, pokaż mu.

- Tak jest!

Chłopak podeszedł do ściany dzielącą przedpokój z pomieszczeniem, w którym był Changkyun.
Hyungwon patrzył z szeroko otwartymi oczami na Jooheona, nie wiedząc czego się spodziewać.

Nagle Jooheon połowicznie zniknął w ścianie, a dwie sekundy później już go nie było.
Chae mimowolnie opadła szczęka.

- Ej! Co ty robisz hyung?! - z pokoju obok krzyknął zirytowany Changkyun.