#8

10 1 2
                                    


Obudziłem się z potwornym kacem, głowa mnie bolała a świat nadal wirował. Wysunąłem dłoń spod kołdry i poszukiwałem telefonu. Słońce jak zwykle wkradało się zza zasłoniętej rolety dając jedyne oświetlenie. Jednak to po chwili i wyświetlacz ekranu dawał jasność która raziła mnie w oczy. Na wyświetlaczu pojawiły się dwa nieodebrane połączenia od mamy oraz SMS w którym znajdowały się podziękowania od znajomego za zadowolonego klienta.. Zadowolona Oliwia. Wybieram szybkim ruchem palca wybieram połączenie do mamy, a już po chwilę słyszę  jej ciepły głos. - Kochanie, czemu nie odbierasz? Dzwonię i martwię się o Ciebie a Ty nie dajesz znaku życia. - Przetarłem oczy dwoma palcami. - Właśnie jestem w drodze do Ciebie. - I wtedy moje oczy zrobiły się tak wielkie jak moneta. Rozejrzałem się po pokoju a wszędzie się walały ciuchy. Aż bałem się pomyśleć jak wygląda moja kuchnia.

-Nie mamo to raczej nie jest dobry pomysł, jestem zapracowany. Czy możemy się spotkać za godzinę gdzieś na mieście na lunch?- zapytałem jeszcze ochrypłym skacowanym głosem. Usiadłem na łóżku i czekałem na odpowiedź.

-Dobrze kochanie, umówmy się w mojej ulubionej herbaciarni. Tylko się nie spóźnij. - Połączenie zostało przerwane a ja siedziałem nadal na wielkim łóżku sypialnianym sam jak palec i czekałem na zbawienie. Nagle telefon zawibrował. Było to powiadomienie które mówiło że Oliwia zmieniła zdjęcie profilowe na portalu. Jej delikatne rysy, jej oczy i jej usta były takie delikatne takie jędrne. Nie ma co się dziwić bo dopiero za dwa miesiące miała skończyć pełnoletność. Pragnąłem budzić się obok niej, witać poranne promienie słoneczne obejmując jej ciało. Jednak bałem się odrzucenia.- Jesteś za stary!- warknąłem pod nosem. I wtedy wpadłem na głupi pomysł, podbiegłem do marynarki która miałem ubraną wczoraj gdy widziałem się z Oli. Przeszperałem całą.- Jest!- I w mojej dłoni pojawił się srebny klucz. Był to jeszcze jeden klucz do mieszkania które chciała wynająć Oliwia. Szybkim ruchem ubrałem dresy, zabrałem kluczyki oraz telefon i ruszyłem na zakupy. Chwytając za klamkę spojrzałem w lustro i wtedy zobaczyłem swoje odbicie. Byłem nie ogolony. Włosy rozczochrane i miałem worki pod oczami, wyglądałem jak siedem nieszczęść. Chwyciłem czarne okulary marki Ray-Ban i wyruszyłem w stronę garaży. W drodze do herbaciarni wstąpiłem do sklepu elektronicznego i zakupiłem zegarek z funkcją ukrytej kamerki. Czułem wtedy podniecenie ale zarazem źle się z tym czułem.  Moje myśli chodziły wobec tego planu.


-Kochanie jak dobrze Cię widzieć!-Mówiła mama rozkładając ręce i zapraszając mnie do przytulania. Wpadłem w uścisk i  poczułem bezpieczeństwo. Ewa pachniała mocnymi perfumami i była ubrana w kremową sukienkę. Na pewno nie tak drogą i nie tak markową jak pozostałe Panie siedzące wokół ale mogę przyznać że czuła się najbardziej komfortowo i promieniała. -Opowiadaj mi wszystko o niej..

-O niej? - zapytałem.

- No o tej dziewczynie którą poznałeś i masz szkiełka w oczach. - Mówiła tak wolnym tonem unosząc kąciki ust w uśmiech.

-Mamo, to tylko znajoma. A nawet  bym powiedział ze koleżanka. Nic mnie jeszcze z nią nie  łączy.- Odpowiedziałem z żalem.

-Jeszcze?- zapytała upijając łyk czarnej herbaty, unosząc prawą brew do góry.

-Jeszcze mamo. - Po czym płynnym ruchem ręki przywołałem kelnera i złożyłem zamówienie.

(...)

Tak tu będzie dobrze, pomyślałem ustawiając zegarek na blacie  w kuchni. Będzie obejmował idealnie to co chcę zobaczyć. Mieszkanie było zimne, bez żadnego wyrazu. Brak tu było ciepła. Nie mogłem się doczekać by Oli wprowadziła się tu, bym mógł oglądać ją przez kamerkę. W sumie może przestawię.. Podchodząc do mojego małego wizjera usłyszałem jak ktoś przekręca klucz w zamku.- Cholera!- Tyle zdążyłem wypowiedzieć a moim oczom ukazał się mój ideał chodzący. Jej wzrok wylądował na mnie a głowa przechyliła się.

-Co Ty tu robisz?!- zapytała Oliwia

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 10, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Alkohol & LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz