Siedziałem pod salą, gdy nareszcie ten jebany dzwonek zadzwonił, na spokojnie zająłem miejsce na końcu sali plastycznej. Mieliśmy teraz zajęcia z naszą panią, która wyglądała dość... można by powiedzieć, że dziwacznie (No ale kuźwa kto to mówi, jakiś cymbał na końcu klasy ubrany w jakieś klaunowate ciuchy) Miała ona długie do pasa splecione w dobierańce Czarno niebieskie włosy, ubrana w czarny Krop top, pociapciapciany jakąś farbą oraz jasne niebieskie jeansy podarte na kolanach. -mamy w klasie nowego ucznia jak większość z was już zauważyła..-spojrzała na mnie znacząco wychylając głowę tak daleko jak się dało. W tym momencie wstałem, można by rzec, że zerwała się burza bo każdy w klasie obrócił się gwałtownie w tym samym momencie w moją stronę, jak bym kazał im to zrobić. -T *kaszelek Tak, Um... jestem... E-Emil-tutaj Zuza wysłała mi uśmiech z pierwszej ławki. -Mam..piętnaście lat... i moją pasją jest....(po co ja to zaczynałem) ma-lo..wanie¿ i to chyba wszystko! Heh..- usiadłem szybko i stwierdziłem u siebie załamanie psychiczne... Reszta klasy odwróciła się tak szybko jak wcześniej, a pani poprosiła o przedstawienie się każdego z uczniów (ŻENADA!!! Kurwa kto jeszcze to robiXD) -Ja jestem „Pani" Caroline ale mow mi pieguska lub po prosku Karo- wtf pomyślałem przecież ona nie ma piegów... Po lekcji na przerwie podszedł do mnie Artur (Jego mniej więcej wygląd)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-No witam,Witam-powiedział po czym oparł się o szafkę. -Hej..- -Podobno jesteś Emil prawda? Przytaknąłem mu niechętnie, bo w końcu byliśmy za ścianą korytarza gdzie nie było kamer, wiec mialem czego się obawiać zwłaszcza ze nie znalem typa... -Gdy wchodziłeś, a raczej wpadałeś!- tutaj zaśmiał się Złowieszczo¿?- Too chyba coś ci wypadło z plecaka.. tylko, że zastanawiam się po co ci to było- W tym momencie z kieszeni wyjął przedmiot i mi go pokazał