[Headcanons] Liga Legend

61

Ekko nie umie się powstrzymać przed zadawaniem pytań. Mówi wszystko co mu ślina na język przyniesie. Jest także strasznie ciekawski, co prowadzi go do zguby.
Co ciekawe, Talon i Shen uważają to za zabawne, a Sylas za urocze i dziecinne. 

///

Ekko: Więc, czy Rhaast opętał połowę twojego... *patrzy na krocze Kayna*

Kayn, zarumieniony:  Czemu w ogóle o tym myślisz?!

///

Ekko: Czy twój penis też jest włochaty? I czy działa jak psa? No wiesz, że...

Warwick: Zatrzymam cię tutaj.

///

Ekko biegnąc za asasynem: Talon, Talon! Czy... Czy mężczyzna może być dziewicą?! *dyszy*

Talon z rozbawionym uśmiechem staje, patrząc mu prosto w oczy: Jeśli facet był pieprzony w dupę, nie jest dziewicą. Jeśli nie był, jest dziewicą. Jeśli facet pieprzył kogoś, nie jest prawiczkiem. Jeśli pieprzył, jest prawiczkiem.

Ekko, lekko się rumieniąc: Dzię... Dzięki...

///

Ekko: Shen, myślisz, że gdyby Cassiopeia była facetem miałaby penisa jak wąż? Wiesz, podwójnego? A może by nie miała? 

Shen, uśmiechając się lekko pod maską: Hm, to dobre pytanie...

///

Ekko: Hej, Sylas...

Sylas: Hm?

Ekko: Byłeś skuty przez długi czas, ale ludzie mają, ekhem, potrzeby... i... *zauważa, że mężczyzna patrzy na niego z lekkim uśmiechem* em, no...

Sylas, chichocząc: Mieli rację, że jesteś ciekawski~. Zwykle mogłem się wstrzymać, czasami zabierali mnie do czegoś typu sauna żeby zająć się tymi "potrzebami" *robi cudzysłów w powietrzu*

Ekko, wyższym głosem: Dzięki! *ucieka*