~1.Jestem Aśka~

1.4K 27 6
                                    

POV. Asia        
Wstałam koło 6:00 bo obudziło mnie diabelskie urządzenie zwane budzikiem. Zwlokłam się z łóżka i zrobiłam sobie śniadanie czyli jajecznicę. Ogarnęłam się i wyszłam do pracy. Oh, zapomniałam powiedzieć że dzisiaj zaczynam pracę na komendzie Miejskiej we Wrocławiu. Mam poznać mojego pierwszego partnera. Gdy dotarłam na miejsce oczarowały mnie rozmiary komendy. Była duża,nowoczesna i wszechstronna. Dotarłam pod drzwi komendantki i zapukałam. Usłyszałam "wejść" weszłam do środka i ujrzałam wysokiego, wysportowanego i przystojnego bruneta z czekoladowymi oczami. Komendanta przedstawiła nas sobie i udaliśmy się do pracy.
POV. Szymon
Dzisiaj poznałem swoją nową patrolową partnerkę. Była wysportowaną, chudą i ładną brunetką z dużymi brązowymi oczami. Od razu ją polubiłem. Gdy wyjechaliśmy chciałem zacząć rozmowę ale nasz ukochany Jacuś dał nam pierwsze wezwanie. Chodziło o podejrzenie oszustwa. Kobieta poznała faceta w Holandii. Był Polakiem który mieszkał w Amsterdamie. Ona pochodziła z Wrocławia ale przeprowadziła się do Amsterdamu, rok przed wyjazdem faceta do Polski. Zostali parą. Ona pracowała w agencji nieruchomości a on na budowie. Facet miał na imię Jeremiasz Majewski, a ona Żaneta Nowarczyk. Pan Jeremiasz miał wybudować we Wrocławiu dom, a pani Żaneta przesyłać pieniądze na jego budowę. Okazało się jednak że facet okłamał kobietę i wcale nie budował domu. Działka nawet nie należała do niego tylko do znanego architekta Damiana Czernieckiego. Pan Damian przesyłał zdjęcia domu na swoją stronę internetową, skąd facet miał zdjęcia posesji. Mężczyzna miał tak naprawdę na imię Maksymilian Czereśnia. Gdy skończyliśmy dzień pracy wróciliśmy do domów.
Rok później
POV. Asia
Dzisiaj udałam się do pracy w znakomitym humorze. To dlatego że wczoraj spotkałam się z Dawidem, moją młodzieńczą miłością.
~Cześć Szymek- powiedziałam do partnera~
~Hej, co ty taka zadowolona?-  spytał~
~Nie zgadniesz. Spotkałam się z Dawidem, moją młodzieńczą miłością- odparłam uradowana~
~Aha- powiedział z wyraźną zazdrością w głosie~
~Co ci jest?- powiedziałam poirytowana~
~Nic, wydaje ci się- odpowiedział obojętnie~
Przez resztę dnia panowała taka atmosfera.
Jacek wezwał mnie do niego, więc zostawiłam Szymona samego. Gdy wróciłam do pokoju zastałam Szymona odwróconego i mówiącego do siebie.
~Pożal się boże jakiś pan Laski Mdlały. A ja to co?- mówił do siebie Szymek~
~Um, Szymon...- powiedziałam~
~Aśka?! -Szymon wydarł się na całą komendę i oczywiście Jacuś domyślił się o co chodzi~
Usłyszeliśmy dźwięk zamykanego się pokoju.
~Jacek otwieraj! -nakrzyczałam na niego~
~Najpierw pogódźcie się ze sobą, a potem porozmawiajcie -powiedział Jacuś~
Siedzieliśmy tak w ciszy przez parę minut.
~Aśka... Przepraszam cię za tego Pana Laski Mdlały -powiedział ze skruchą w głosie Szymon~
~Wybaczam, ale powiedz że byłeś zazdrosny -powiedziała śmiejąc się Asia~
~Pamiętasz jak mówiłem ci że nie jestem zazdrosny? - spytał~
~Pamiętam -odpowiedziała~
~Kłamałem. Aśka ja jestem o ciebie zazdrosny, bardzo zazdrosny. Ja cię kocham Aśka -powiedział Szymon~
Aśka pocałowała Szymka, a za drzwiami zapanowała euforia.
~Mówiłam że to się uda -piszczała Ala~
~Jacy oni słodcy -powiedziała Emilka~
~Rok czekania -wrzeszczała Zuza~
Jacuś otworzył drzwi i zobaczył przytulające się Zatoki.
~Aaaawwww -pisnęli wszyscy~
~Kochamy was ale wypad -śmiał się Szymek~

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Hej tu Julka. To mój pierwszy rozdział ~Zatoki one shots~
Dziękuję tym osóbkom bo to ich książki zachęciły mnie do pisania swojej. Czytam każde książki tych osóbek i po prostu kocham opowieści o Zatokach, Zuztek ,jacAla i Zapałkach•
foreverzatoki
zatoki_na_zawsze_
karyniatko
julekcezar
JuliaPrzytus

~Zatoki One Shots~ ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz