30 - Percy Jackson

1.1K 67 37
                                    

glonomozdzek "Jestem synem Posejdona

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

glonomozdzek "Jestem synem Posejdona. Skoro nie mogę utonąć, moje naleśniki też nie". Żartuuuję, tym razem nie topię ich w syropie klonowym :P

192 558 likes, 16 comments

madralinska mógłbyś przynajmniej oznaczyć tą, co specjalnie dla ciebie wstała nad ranem i zaczęła smażyć to niebieskie ochydztwo 🙄

glonomozdzek jak śmiesz obrażać moje naleśniczki, madralinska?!

owsianka2000 to bardzo niezdrowe śniadanie, glonomozdzek. Na ciebie nie rzuciłam Klątfusa Offffsiankusa, więc mógłbyś zjeść owsiankę.

valdezinator ale on nie jest na diecie owsiankowej, owsianka2000

glonomozdzek właśnie, owsianka2000. Ja jestem na Jackson's Blue Diet i jem jedynie niebieskie produkty.

owsianka2000 do owsianki też możesz dodać barwnika spożywczego, glonomozdzek 😏😏😏

glonomozdzek to może jednak rzucisz na mnie Klątfusa Offffsiankusa, co, owsianka2000?

owsianka2000 niedługo chyba otworzę klątwy na zamówienie, a do współpracy zaproszę Hekate ukrywającą się tu pod pseudonimem ta.od.magii

ta.od.magii tak, klątwy na zamówienie byłyby dobrym interesem, owsianka2000. Może dołączymy do nas jeszcze moją uczennicę hazel.levesque?

owsianka2000 dobra, ale raz na jakiś czas przypominaj mi, że jest śmiertelna i nie mogę tak po prostu odciąć jej głowy z nudów

ta.od.magii nie ma sprawy, owsianka2000. Czy hazel.levesque zechciałaby wraz z nami sprzedawać Klątfusy Offffsiankusy?

apollo.lester.papadopoulos nie pakuj się w przyjaźń z bogami, hazel.levesque

hazel.levesque z przyjemnością Wam pomogę, owsianka2000, ta.od.magii 😀

rachel.e.d dołączycie mnie? Jestem Wyrocznią, przepowiadanie przyszłości to też magia 😀

ta.od.magii okej, więc jeszcze rachel.e.d

rachel.e.d super! Teraz nauczę się rzucania groźnych klątw! madralinska, przysięgam, masz ze mną przechlapane!
________________________

Nigdy nie zrozumiem co mi strzeliło do głowy, aby nagle o pierwszej w nocy napisać kolejną część - kompletnie tego nie planowałam. Przy okazji, oprócz bloga literackiego z czystych nudów (bo w końcu nie mogę po prostu skrócić kogoś nieśmiertelnego o głowę, tak, jak to robi Demeter) założyłam także bloga kulinarnego.

Nie pytajcie dlaczego. Po prostu miałam wenę na podzielenie się paroma bezsensownymi przepisami.

Jak chcecie wpaść, to zapraszam:

https://oazapysznosci.blogspot.com/?m=1

Przez cały dzień kleciłam pożądny motyw na ten blog, więc jak ktoś powie, że jest brzydki, to dostanie ode mnie pożądną dawkę Klątfusa Offffsiankusa. Wszystkie normalne nazwy na blog również były niedostępne, więc jest jaka jest.

Mam też dla Was małe głosowanie.
W sierpniu jadę nad morze do Chorwacji (będę miała Internet, więc nie mam zamiaru robić sobie przerwy od Wattpada) i zastanawiam się, którą część Persiaka, "Olimpijskich herosów" albo przygód Lestera Papadopoulosa mam zabrać ze sobą na plażowy relaksik. Relaksik, rzecz jasna, będzie odbywał się w cieniu sosen, ponieważ mam alergię na Słońce. Na sosny zresztą też (czyli mam alergię na Thalię?).

Piszcie, którą część wziąć ze sobą na wakacyjne odsssstresowanko 😁

mitogramOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz