9

918 38 3
                                    

Marzec 2023

Kuba

To już dziś.

Rodzice wyjechali.

Ola nocuje u Kacpra.

Jesteśmy dziś sami.

Dziś zamierzam jej to powiedzieć.

Wieczór zbliżał się bardzo szybko. Właśnie nakrywałem do stołu. Na kolację zrobię moje niepowtarzalne spaghetti bolognese. (idk jak to sie pisze- dop. Autorka)

Zaprosiłem dziś Emilkę. To jest specjalny wieczór. Tylko ja i ona. Nikt więcej.

Jedzenie jest już gotowe. Idę szybko się ubrać a Emi powinna zaraz tu być.

Ledwo wszedłem do kuchni zapinając ostatni guzik granatowej koszuli na długi rękaw, a już usłyszałem dzwonek do drzwi.

Zadowolony z siebie podeszłem, otworzyłem i wpuściłem moją dziewczynę do domu.

Ubrana była w czarną koszulę, doskonale opinającą jej biust i czerwoną, przyległą spódnicę. Miała włosy związane w kucyka. Wyglądała strasznie seksownie.

-Zapraszam moją damę do stołu-ucałowałem wierzch jej dłoni i zaprowadziłem do kuchni. Odsunąłem jej krzesło aby usiadła i podałem moje mistrzowskie danie, usiadłem naprzeciwko niej.

-Smakuje?- zapytałem co chwili.

-Jest pyszne-odpowiedziała z uśmiechem.

Przy kolacji rozmawialiśmy o różnych rzeczach. Tak samo po jedzeniu. Poprostu siedzieliśmy i cieszyliśmy się swoim towarzystwem.

Teraz Kuba. Teraz albo nigdy.

Wstałem od stołu i poszedłem włączyć muzykę. Jak zwykle wybrałem "Perfect" Sheeran'a

-Mogę prosic Panią do tańca?- ukłoniłem się teatralnie i uśmiechnąłem, co odwzajemniła.

-Naturalnie.

Tańczyliśmy chwilę. Przerwałem zanim skończyła się piosenka. I uklęknąłem na jedno kolano.

-Emi, czy uczynisz mnie jeszcze szczęśliwszym człowiekiem i zostaniesz moją żoną?- te słowa płynęły ze mnie same.

-O jezu...Kuba... Tak!- krzyknęła i rzuciła się na mnie.

Wstaliśmy i założyłem jej pierścionek na palec. Pocałowałem ją namiętnie.

Chwilę później biegłem z nią za rękę na górę. Oparła mnie o drzwi od pokoju i pocałowała, a ja delikatnie nacisnąłem klamkę wchodząc do ciemnego pomieszczenia.

Przyparłem ją do ściany nie odrywając ust od jej. Rozpiąłem guziki jej koszuli i zjechałem z pocałunkami na szyję i stopniowo coraz niżej. Zdjąłem z dziewczyny przeszkadzające ubranie i kontynuowałem swoje zajęcie. Dziewczyna zajęła się moją koszulą, która też wylądowała na podłodze.

Przeniosłem nas na łóżko. Położyłem Emi na plecach i zawisłem nad nią całując jej szyję, a ręką starałem się odpiąć stanik.

Gdy osiągnąłem sukces i chciałem się pozbyć zbędnego materiału, dziewczyna zatrzymała mnie i przyciągnęła swoje usta do moich.

-Chcę tylko, żebyś wiedział, że ufam ci i ufam, że nie zrobisz mi krzywdy-szepnęła mi do ucha i zdjęła materiał ze swoich piersi.

Pocałowałem ją i kontynuowałem pieszczenie jej skóry.

Dotarłem do jej piersi. Zacząłem je całować, na co dziewczyna reagowała cichymi westchnięciami.

/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/*/

• Emilka •

Obudziłam się rano. Naga, z Kubą u boku. Przytulał mnie. Wczorańsza noc była cudowna...

Wstałam trochę obolała. Rozejrzałam się po pokoju. Wszędzie leżały ubrania moje i Kuby. Znalazłam jego koszulę i moją dolną bieliznę. Koszulę zapiełam na kilka guzików i zeszłam na dół.

Zrobiłam na śniadanie jajecznicę. Zdążyłam nałożyć ją na talerze i zobaczyłam Kubę idącego w moją stronę w samych bokserkach.

Jak on w nich seksownie wyglądał...

-Dzień dobry księżniczko- przyciągnął mnie do siebie.

-Dzień dobry księciu- pocałowałam go i zaprosiłam do jedzenia.

-Jak się czujesz? Nie boli cię nic?-zapytał troskliwie gdy usiedliśmy na kanapie w salonie.

-Boli mnie trochę... No wiesz co...ale ból jest znośny- uśmiechnęłam się nieśmiało.

-Mówiłem ci już, że słodko się rumienisz?-uśmiechnął się szeroko i pocałował mnie a ja tylko kiwnęłam głową na tak.

• Kuba •

Cieszę się, że zaufała mi i powiedziała "Tak".

Noc z Em była wspaniała, a gdy zobaczyłem ją rano w kuchni. Tylko w majtkach i mojej koszuli to oszalałem z miłości do niej na nowo.

Cieszę się, że przyjęła zaręczyny.

Chcę teraz tylko wziąć z nią ślub i żyć spokojnie. Jest moim wszystkim. Nic tego nie zmieni.
_________________________________
No i myślicie sobie, że jest happy end!

I dupa bo ten rozdział był rozkręceniem akcji!

Dzis trochę krócej ale jest okeyyy

See you!

You can't love me |Kuba Szmajkowski|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz