|016|

823 33 6
                                    

Zostało nam tylko czekać na Dawida a później na znajomych czekoladowookiego.

—_—_—_—_—_—_—_—

Godzina: 21:04
Pov's Julia

Wszyscy już byli u bruneta w domu. I takim oto sposobem poznałam ekipę Dawida.

Teraz obecnie siedzimy przy stoliku, ja z Sarą i Karlą z którymi najbardziej się dogaduje pijemy już trzeci kieliszek wódki. I gadamy o wszystkim i o niczym, Karolina z Weroniką poszły już spać przez to jak napily się na raz 5 kieliszków.

-Ej ludzie gramy w butelkę-krzyknął Szymon

-Dobra jedziemy-krzyknęła Karla która usiadła z pustą butelką wódki.

-Wrzos kręcisz-zasmiala się Sara

-Dobra Julia pytanie czy wyzwanie-zapytał Igor

-wyzwanie-powiedziałam pewna siebie

-Pocaluj klasycznie 30 sekund Dawida

-Dobra-powiedziałam, i tak znajomi jeszcze nie wiedzą że jesteśmy razem. Powiemy w trakcie gry

Usiadłam okrakiem na Dawidzie i wbiłam się w jego usta. Dawid zaczął oddawać pocałunki i zaczęliśmy walkę o dominację, ktorą wygrał on. Usłyszeliśmy 27... 28... 29... 30
I głośne wiwaty.

-Dobra Dawid powiedzmy im-powiedziałam z bananem na twarzy

-Więc ja z Julką jesteśmy parą-powiedzieliśmy a wszyscy zaczęli nam gratulować

I tak minęło pół imprezy, przez drugie pół pilismy i smielismy się że wszystkiego, tanczyliśmy, graliśmy w nigdy-przenigdy oraz inne gry.

—_—_—_—_—_—_—_—_—_—_—

*Następny dzień*

Obudziłam się o 11:50 w salonie na kanapie, przytulona do Dawida. Sara spała na Wrzosku, Karla z Szymonem na fotelu a Igor na podłodze z butelką wódki w ręce. Ja cicho wstałam zrobiła zdjęcie i poszłam do kuchni po tabletki na kaca.

Resztę tabletek położyłam na wyspie w kuchni i wodę. Podeszłam do walizki swojej wyciągnęłam ten outfit i udałam się do łazienki.

Wyszłam z pomieszczenia i zaczęłam sprzątać w salonie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam z pomieszczenia i zaczęłam sprzątać w salonie. Butelki powyrzucałam do śmietnika to samo zrobiłam z pustymi opakowania i po żelkach, chipsach, krakersach.

Aż w końcu postanowiłam obudzić towarzystwo. Krzyknęłam

-Do roboty, koniec imprezy-krzyknęłam na tyle głośno że aż mnie gardło zabolało.

Wszyscy powstawali, wzięli tabletki i usiedli w salonie na kanapie, oglądając mój ulubiony serial Riverdale.

*********
________________________

*********

Słowa: 323

Opublikowane: 04.08.2k19

Godzina: 11:03

Dzień tygodnia:Niedziela

Maraton 5/5

No to co ostatni dzień maratonu. Rozdziały postaram się pisać i wstawiać co drugi dzień. Zostało nam jeszcze 14 rozdziałów do końca. Piszcie propozycje do książki co można tutaj jeszcze dodać.

Mam nadzieję że się spodobało

Zostaw ⭐ i 💬 mega motywuje a dla was to chwila moment

Buziaki:
Autorka
XXsXX
🥀🥀🥀🥀🥀


Czuję Jak Dotykasz Mnie, Jesteś Tego Warta |D.K|      |ZAKOŃCZONA|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz