''On serio cię lubi"

207 22 9
                                    


 Szybko usiedliśmy przy swoich ławkach.

- Co ty tak długo tam siedziałeś Baku, co? Zatwardzenie miałeś? - szepnął mi na ucho Kaminari.

 Zaśmiałem się i spojrzałem na opatrzoną przez Todorokiego dłoń. Przynajmniej miałem więcej czasu na poznanie go. 

 Po lekcji cała nasza paczka skierowała się w stronę stołówki. Zajęliśmy ten sam stolik co wczorajszego dnia. Kaminari poszedł wziąć nam coś do zjedzenia.

- A ty go pilnowałeś w tym kiblu? - zapytał Kirishima patrząc na Todorokiego.

- Tak, żeby się nie utopił wiesz? - zażartował.

 Kirishima siedział obok Todorokiego, a miejsce obok mnie czekało na żółtowłosego który szedł już do nas z tacą jedzenia.

 Kiedy Denki usiadł, Kirishima zmrużył oczy patrząc na niego.

- Zamienimy się miejscami? - spytał go.

- Chcesz siedzieć obok Baku? Czy my o czymś nie wiemy? - powiedział ruszając brwiami.

- Nie gadaj tylko się przesiadaj.- odpowiedział śmiejąc się.

 Zrobili przy tym trochę zamieszania, ale w końcu im się udało. Czerwonowłosy posłał mi lekki uśmiech, który od razu odwzajemniłem. 

 Zjedliśmy lunch ciągle się śmiejąc.

- To idziemy już? Nie mogę już patrzeć na jedzenie. - powiedział Kaminari trzymając się za brzuch.

- Ja też mam już dość. - wtórował Shoto.

 Poczekaliśmy aż Eijiro dokończy swój posiłek, po czym wstaliśmy z naszych miejsc. Wstając z fotela zahaczyłem o nogę stołu znowu lądując na podłodze.

- Pomogę ci. - powiedział KIrishima podając mi rękę.

 Spojrzałem na jego przepełnione ciepłem czerwone oczy. Uśmiechał się czekając na moją reakcję. Nie wiedziałem czy dobrze robię, ale chwyciłem jego dłoń. Pociągnął mnie żebym wstał.

- Dzięki. - powiedziałem otrzepując spodnie.

- Nie ma za co. - odpowiedział powiększając uśmiech.

 Spojrzałem na moją dłoń. Jego dotyk sprawił że z mojej twarzy nie schodził uśmiech.

- Macie czas po szkole? - zapytał Eijiro.

- Ja mam. - powiedział Denki.

- Ja również - potwierdził Shoto.

 Spojrzeli na mnie czekając aż udzielę im odpowiedzi.

- Ja też mam czas. - odpowiedziałem na co Kirishima odwrócił się do nas plecami.

- Przyjdźcie do mnie. Pogramy w jakieś gry, zjemy coś. Co wy na to? - zapytał.

 Chłopcy pokiwali głową na znak zgody. Todoroki i Kaminari wyszli ze szkoły.

- Ty też przyjdziesz? - powiedział Kirishima biegnąc za mną.

- Hmm? A, tak. Przyjdę. - odpowiedziałem posyłając mu lekki uśmiech, który od razu odwzajemnił.

- Co ty taki zamyślony? Zakochałeś się w kimś? - objął mnie ramieniem ruszając brwiami.

 Nie wiedziałem co mu odpowiedzieć. 

- Co?! Nie! Ja tylko...

- Co tylko? Mi możesz powiedzieć. W końcu jesteśmy kumplami. - ciągnął.

You are cool friend of Kirishima 《Katsuki Bakugo x Eijiro Kirishima》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz