Jest 7.18. Obudził mnie głód, byłem tak przerażony że zapomniałem wczoraj coś zjeść. Zaraz otworzę konserwe, moją ostatnią konserwe. Pocieszam się tym że zostało mi 4l wody.
Jest 8.23. Powoli zaczynam się przyzwyczajać do tej wyspy, ale dalej boję się tego czegoś. Zaraz pójdę dalej eksplorować wyspę.
Jest 9.15. Dlaczego ja od razy nie poszedłem w tą stronę? Znalazłem jezioro w którym jest pełno ryb i mały strumyk ze słodką wodą. Jestem uratowany.
Jest 10.42. Opłacało się oglądać filmy o przetrwaniu. Z "nici" z drzewa zrobiłem prowizoryczny sznurek, zaplotlem go na kiju i zrobiłem wędkę. Za haczyk posłużył mi brelok od zamka błyskawicznego z moich spodni.
Jest 11.20. Nie umrę z głodu, udało mi się złowić 2 ryby, do butelki którą zabrałem ze sobą dolałem wody z źródełka. Zaraz wracam do domu żeby to wszystko przyrządzić, nie wierzę że nazywam to miejsce domem.
Jestem 13.16. Oczyściłem ryby i nabiłem ja na kij, nie będę jadł surowej ryby, zagotowałem również wodę w butelce. Nalałem pełną butelkę wody i dodałem liście mięty które znalazłem obok strumyku.
Jest 15.11. Nareszcie się najadłem, brakowało mi przypraw ale to nic, ważne że to jedzenie.
Jest 16.21. Wyruszam na dalszą eksplorację
Jest około 18. Znów to widziałem, widziałem to coś. Tylko że teraz to nie było samo. Żałuję że przerzyłem
Jest 21.23. Właśnie wróciłem do domu. Muszę się położyć
CZYTASZ
Dziennik Wyspy
ПриключенияOpowieść przedstawia zapiski 25 letniego mężczyzny. Rozbił się on na wyspie która w przyszłości stanie się jego...