12 ,, Znak"

385 19 15
                                    

Pov. Draco

Ten ból... był nie do wytrzymania. Moje lewe przedramie piekło i szczypało. Czarny Pan mówił że to minie za jakieś dziesięć minut. Wracając do szkoły pomyślałem, czy jest szansa aby Harry odzyskał pamięć , lecz wątpię , może trochę sobie przypomni ale za dużo to nie da. Straciłem swojego Harryego. Na zawsze.

Ginny jest online

Łapa jest online

Lunatyk jest online

Harry jest online

Łapa: O MERLINIE, HARRY NIC CI NIE JEST!

Harry: No tak żyje żyje xD

Lunatyk: Gdybym mógł, dał bym ci czekoladę

Łapa : COOOOO? TY CHCESZ MU DAĆ CZEKOLADE?! CUD SIE STAŁ! ZAPISAĆ W KALENDARZU!

Ginny: Hihi, jesteście tacy zabawni

Harry: Oh, Ginny, przyszłabyś do mnie?

Ginny: oczywiście!  Już idę!

Pov. Ginny

Idąc do Harrego zastanawiałam się co by ode mnie chciał. Po drodze minęłam Dracona, który co jakiś czas syczał.

- Draco, nic ci nie jest?- zapytałam blondyna.

- Tak, tak, wszystko w porządku, jest po prostu idealnie!- warknął.

Nie wnikałam w to dalej. Kiedy dotarłam do swojego celu, Harry powiedział coś co mnie całkowicie zdziwiło. Powiedział mi że mnie kocha, i czy bym była jego dziewczyną. Zatkało mnie. On zdradza Malfoya?!

- Harry?! Ty nie jesteś przypadkiem z- tu mi przerwał pocałunkiem. Odepchnęłam go i prychnęłam z pogardą.
- Po pierwsze, jestem lesbijką. Po drugie jestem z Luną. Po trzecie, chyba straciłeś pamięć więc powiem Ci coś. Jesteś gejem i spotykasz się z Draconem. Nie wiem co, ale właśnie przez że traktujesz go jak śmiecia zrobił sobie coś. Powiem Ci jeszcze jedną rzecz. TO TWOJA WINA! ( TO WSZYSTKO TWOJA WINA! ~ Naruciak, ciumkaj loczki ) - wygarnełam mu wszystko prosto w jego zdezorientowaną buźkę. Uśmiechnęłam się złośliwie i wyszłam. Niech w końcu się ogarnie, bo to jego wina że stracił pamięć i swojego Dracona.






Harry jest online

Draco jest online

Blaise jest online

Harry: Kurwa, ja już nic nie rozumiem!

Draco: Phi, nic nie rozumiesz bo jesteś D.E.B.I.L.E.M.

Blaise: Jak stare małżeństwo 😁 tak w ogóle, jak tam u Ciebie Harry, wszystko okej?

Harry: Co on tu robi?! Malfoy, żądam wyjaśnień!

Blaise: poważnie się wkurwił za tego pranka jak widać

Harry: JAKIEGO ZNOWU PRANKA KURWA?! GINNY MÓWI ŻE JESTEM GEJEM I JESTEM RAZEM Z MALFOYEM! TO O TEGO PRANKA CHODZI?!

Blaise: O Merlinie. On nie pamięta nic A nic...

Harry: O CO WAM CHODZI?! MAM JUŻ TAKIEGO NA WAS WKURWA A WY DALEJ DRĄŻYCIE TEMAT!

Draco: ... Wiesz co? To moja wina... Heh, a ja myślałem że to co zrobiłem jest błędem... Ale widzę że nie.

Blaise: Draco? Co ty żeś sobie zrobił? Nie mów że byłeś u Voldemorta!

Draco: Co Ci do tego Zabini.

Blaise : KURW MAĆ, TY IDIOTO!  JAK SOBIE COŚ ZROBIŁEŚ TO..!

Draco jest offline

Blaise: Debil.

Blaise jest offline

Harry: O co im wszystkim chodzi?!







Mój wujek postanowił zrobić sobie melanż pod domem. Muzyka dudni A ja nie śpię, więc wstawiam rozdział!

Magical Chat /Korekta\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz