Matteo -Ty się zakochałeś?!- powiedział Gaston niedowierzając
-Chyba tak... -Odparłem.- Dobra zmieńmy temat. Co u Ciebie?
-Nic ciekawego- oznajmił
-Taaa- powiedziałem
-No co?!- spytał
-Nie nic- porozmawialiśmy jeszcze z chwilę i Gaston poszedł do swojego domu. Była akurat 23. Więc położyłem się spać.
Luna Wróciłam do domu trochę zawiedziona. Czy ja oczekiwałam od niego pocałunek? Może się zakochałam? NIE! NIE! JA SIĘ NIE ZAKOCHAŁAM!
Zadzwoniłam do Niny, spytać czy do mnie przyjdzie. Musiałam się komuś zwierzyć. Nina powiedziała, że przyjdzie. Była godzina 21:15.
Czekałam na Ninę, po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Otwieram drzwi i widzę Ninkę!
-Cześć Lunka- powiedziała Nina
-Hejka Ninka- odparłam zabawnie. Usiedliśmy przy stole.- Chcesz coś do picia?
-Tak, moge soku pomarańczowego?
-Jasne- oznajmiłam. Nalałam Ninie a przy okazji sobie soku i podałam przyjaciółce
-Więc o czym chciałaś rozmawiać?- zapytała
-Yyy o.....Matteo- powiedziałam
-Myślałam, że Cię pocałuje! Wiecie? Wyglądacie tak uroczo.- odparła Nina
-No nie wiem. Jak zobaczyłam Matteo z Ambar to poczułam coś dziwnego- powiedziałam
-Luna to się nazywa: Zazdrość- oznajmiła Nina i uśmiechneła
-Nie! Nie! Ja zazdrosna? O niego?! Mhm...- oznajmiłam
-Oj Lunka...- powiedziała
-O A wiesz, że Ambar. Ta jego dziewczyna. To chcę żebyśmy się bliżej poznały. Nawet wymieniliśmy się numerami- odparłam
-Wow! A jeżeli chodzi o koncert, to super śpiewałaś! - krzyknęła i podeszła, by mnie przytulić
-Ooo dziękuje! Kochana jesteś- oznajmiłam i odzajemnilam uścisk
Porozmawialiśmy jeszcze godzinkę i Nina poszła do domu. Sprawdziłam godzinę i była 22:30. Poszłam wziąść prysznic i zjadłam kolację. Wzięłam telefon i postanowiłam wrzucić coś na insta:
@LunaValenteofc dodał/a zdjęcie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Co powiecie na to żebym zrobiła sobie Blond włosy?🤔💓 Kocham was!❤
