Me: Idą dwa koty przez pustynie. Jeden kot mówi do drugiego:
Me: - Stary nie ogarniam tej kuwety
Daniel: Ej dobre to
Me: Każdy suchar jest dobry
Daniel: To prawda
Me: Nasze życie byłoby bez tego ciut nudniejsze
Daniel: Bez dwóch zdań z tym się zgodzę
Me: W ogóle pamiętasz tego sąsiada, o którym ci kilka razy pisałam?
Daniel: Coś tam pamiętam, a co?
Me: Uśmiechnął się do mnie dzisiaj jak wyszłam na balkon
Daniel: Coś w tym dziwnego?
Me: Trochę
Daniel: To nie jest nic dziwnego, może w oko mu wpadłaś?
Me: No nie wiem, mieszka tutaj odkąd pamiętam i ani razu z nim nie zamieniłam słowa, tylko raz na niego wpadłam jakiś czas temu
Me: I to dosłownie jak wracałam z treningu
Me: Nawet nie wiem jak on się nazywa
Daniel: To się go raz zapytaj
Daniel: To nie jest trudne...
CZYTASZ
Messenge •|• Daniel Seavey
FanfictionAnonim: Jak nazywa się płacz małego raczka? Me: Wycierszka Anonim: Ej... Mam lepszy Anonim: Co łączy igrzyska i moje życie miłosne? Me: Proste. Zawody Anonim: Dobra jesteś, mam Kolejny Anonim: Jaki jest ulubiony serek ratownika? Me: Topiony 👑DRUGA...