~~czy to oznacza miłość?~~

527 24 44
                                    

Info: sorry,że długo nie ma rozdziałów, ale nie mam ostatnio weny twórczej. Miłego czytania!
----------------------------------------------------------

Perspektywa ZSRR

Po kilku minutach uspokoiłem Rzesze. Nie wiem czemu, ale rzesza zarumienił się delikatnie. Po chwili rzesza wstał i mnie przytulił. Zarumieniłem się trochę. Rzesza cicho się zaśmiał.Nagle zaczął padać deszcz.
-dzięki ZSRR... Może wejdziemy do domu żeby tu nie moknąć? - spytał się rzesza. Ja tylko pokiwałem głową zgadzając się. Wziołem Rzesze na „pannę młodą” i weszłem z nim do domu. Mężczyzna odwrócił wzrok i bardziej się zarumienił. Położyłem go na kanapie, ale rzesza chwycił mnie za szyję i położył mnie na nim. Zarumieniłem się bardzo. Nasze ciała są tak blisko... Yh.. Lepiej nie będę o tym myślał..
-Rzesza~? - spytałem trochę podniecony (zabijecię mnie TwT )
-tak..? - odpowiedział
-wybaczysz mi za to co zrobię~?
-ym.. Tak
Zacząłem go lizać po szyi. Rzesza Zarumienił się mocniej. Po chwili przestałem go lizać po szyi i go pocałowałem w usta. (dopisek autorki: ( ͡° ͜ʖ ͡°) zostawmy ich na chwilę samych )

Perspektywa Niemiec

Wyszłem z pokoju i zauważyłem to.. Ble.. Mój ojciec to gej?! Eh.. To już wiadomo czemu tak długo nie wracał.. Popatrzyłem chwilę na nich i poszłem do pokoju mojego ojca. Wziołem pistolet z jego biurka i wyszłem z pokoju. Poszłem do wyjścia, a oni tam nadal się całowali.. Eh.. Przeżyje ten widok co nie? Podbiegł do mnie Rex.. Pewnie chce na spacer.. Ehh.. Wezmę go od NICH... Wyszłem więc z psem na spacer. Przy okazji szukałem jeziorka... Doszłem do jeziora i usiadłem na ziemi.. Tu o tej poże zawsze jest pięknie. Ehh... Ale nadal nie mogę uwierzyć że mój ojciec to gej... Rex usiadł obok mnie i patrzyliśmy w wode po której pływał dzikie kaczki.. Spojrzałem na zegarek.
-jest już 23 w no.. - moją myśl na głos przetrwało wołanie
-Niemcy jesteś tu!? - krzyczał ZSRR
-Niemcy gdzie jesteś?! - krzyczał mój ojciec.. Wstałem i poszłem przygnębiony w stronę nawoływania. Doszłem do nich z Rexem.. Kurwa no nie wytrzymam!!!! Oni się trzymają za ręce.. Nosz.. Urgh..! Krew mnie zaraz zaleje! Przeszłe obok nich bez słowa. Mój wyraz twarzy był trochę wkurwiony..
-Niemcy co się stało? - spytali
-URGH!!!(NIEMCY się w pirata bawi? XD) jeszcze się pytacie?!
-nie krzycz na starszych od siebie, spokojnie. Nam możesz powiedzieć o co chodzi-powiedział ZSRR
-HEHE... Chyba dobrze wiecie o co chodzi!! - popatrzyłem na nich z wstrętem
-Nie, nie wiemy o co chodzi
-wy jesteście gejami?!
-może tak. Nie zabronisz nam miłości
-mhm..

Po tych słowach odeszłem od nich z Reksem. Pies był smutny..ja powoli szłem do moich przyjaciuł.. Mam nadzieję że Rosja,Buałoruś i Ukraina są w swoim domu..

Perspektywa ZSRR

-Rzesiu~?-powiedziałem (pozdro Laurix11 XD)
-tak?-odpowiedział rzesza
-chodzi ze mną~
-dobrze
Wziołem rzesze na „ pannę młodą” i poszłem do domu. Rzesza chwycił się rakami mojej szyi i coś tam po cichu mówił. Zatrzymałem się przed domem Rzeszy i go pocałowałem. Po chwili przestałem.

-rzesiu~
-tak?
-mam dla ciebie niespodzianke~
-jaką?

-----------------------------------------------------------
Muahahaha
W tym rozdziale jest 485 słów

Jestem złym człowiekiem :)

~werka
Opublikowane: 27.08.2019 r.

Gdy serce zabije mocniejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz