~Tajemniczy telefon~

599 35 10
                                    

**perspektywa III rzeszy**

Wyszedłem z pokoju Niemiec i odebrałem nadal dzwoniący telefon.
Rzesza-halo?
???-dzień dobry Rzeszo
-kim jesteś i z kąd znasz moje imię?!
-jeśli chcesz się dowiedzieć kim jestem to musisz przyjść na klif będę tam czekał od 10.00...miłych snów Rzeszo
-mhm... - Nie zdążyłem się pożegnać bo tajemniczy numer się rozłączył. Poszedłem więc do swojego pokoju i położyłem się na łóżku po kilku minutach zasnąłem.

**następny dzień perspektywa III rzeszy**

Obudziłem się około 6 rano, poszedłem do kuchni i zrobiłem śniadanie. Gdy już zjadłem kanapki to rozmyślałem kto to mógł być i skąd znał moje imię. Myślałem tak aż 3 godziny. Spojrzałem na zegarek i zauważyłem, że jest już 9 więc poszedłem do swojego pokoju się przebrać. Gdy byłem ubrany to wyszedłem z pokoju, zauważyłem Rexa bawiącego się z Niemcami, podeszłem do nich.
Rzesza- Niemcy, Rex zaraz wrócę dobrze?
Niemcy-dobrze
Rex odpowiedział mi dwoma szczeknięciami. Pożegnałem się z Niemcami i Rexem i wyszedłem z domu. Spacerowałem przez las moją uwagę zwrucił jakiś mężczyzna idący w tą samą stronę co ja. Byłem już na klifie, zobaczyłem CN dawno go nie widziałem... Mężczyzna się odwrócił, trochę boję się z nim rozmawiać.
CN- witam Rzeszo
Rzesza- Guten tag tato... - zacząłem się trochę trzęść z strachu
- bojisz się mnie Rzeszo..?
Nic nie odpowiedziałem. Za bardzo się go boję wiem do czego on jest zdolny. Stałem i milczałem wyglądałem jak trup. CN wyciągnął coś zza swoich pleców... to był nóż... wyciągnąłem scyzoryk jak by CN chciał mnie zaatakować. Mężczyzna żucił się na mnie z nożem zacząłem się bronić i wołać o pomoc...

**perspektywa ZSRR**

Spacerowałem sobie lasem, ale z nikąd usłyszałem krzyki o pomoc, pobiegłem w stronę krzyków. Zauważyłem Rzesze który się broni przed CN. Podbiegłem i wyjąłem nóż wojskowy i odepchnąłem CN od mojego przyjaciela. Byłem gotowy do walki, ale o dziwo CN sobie poszedł... porozmawiam z Rzeszą może on mi powie o co chodzi..
-----------------------------------------------------------
315 słów

Gdy serce zabije mocniejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz