Rozdział 6

178 7 4
                                    

Maję całkowicie zamurowało

-Dlatego wziąłem wolne, chce znaleźć tego skurwiela , który skrzywdził Kingę

-Jeśli chcesz mogę ci pomóc, wiesz, że możesz zawsze na mnie liczyć

-Wiem Maju

Olgierd i Maja patrzyli sobie w oczy z wielką czułością, ich usta zaczęły się zbliżać. Oboje zatonęli w namiętnym pocałunku. Spędzili razem namiętną noc.

Następnego dnia Maja przyjechała rano na komendę

-I co , udało ci się?

-Powiedzmy, że tak

-No to świetnie, słuchaj dzwoniła Łucja udało im się namierzyć tego Raskolnikova

-Dobra to nie ma na co czekać jedziemy

Parę minut później śledczy docierają na miejsce, gdzie Interpol namierzył Maksima Raskolnikova

-Dobrze, że jesteście dokładnie 2 godziny temu Raskolnikov wszedł do tego budynku

-To co pozostaje nam obserwować ten budynek

-Chwila, to on właśnie wychodzi

Raskolnikov w obstawie swoich bodyguardów wszedł do samochodu i pojechał w stronę centrum Warszawy. Detektywi udali się za nim. Po kilku minutach dojechali do opuszczonych magazynów.

-Pewnie tu mają swoją kryjówkę

-To co robimy

-Pozostaje nam wrócić na komendę i dobrze rozplanować całą akcję

-Zgadzam się , wracajmy

Kiedy detektywi wracali na komendę Olgierd spotkał się z koleżanką jego siostry Natalią

-Dzięki, że przyszłaś

-Nie ma sprawy, o co chodzi

-Chodzi o Kingę, wiedziałaś o tym, że ma córkę, ale z gwałtu? Ponoć została zgwałcona parę dni po tym jak wyjechałem. Ty wiesz coś o tym?

-Czyli już wiesz? Tak wiem o tym. To do mnie przyszła pierwsza i powiedziała o tym co się stało.To było straszne

-A mówiła może wtedy kto jej to zrobił?

-Była wtedy dość mocno wstawiona , coś bełkotała za dużo. Jedyne co zrozumiałam to to, że ten mówił jej, że za niedługo ma wstępować do szkoły policyjnej

-Hmmm dobra dzięki Natalia

-Nie ma sprawy, jakby co to dzwoń, a jak Kinga przyjedzie to powiedz jej koniecznie aby do mnie napisała

-Jasne przekaże , narazie

Dziwna sprawa. Koleś prawdopodobnie wstępował w tym samym czasie do szkoły policyjnej co ja lub później. Muszę dogłębnie zbadać tę sprawę. Może Kruczkowska mogłaby pomóc.


I tym zakończę ten rozdział.Bardzo się cieszę, że podoba się historia. Niestety z przykrością muszę poinformować, że następny rozdział będzie dopiero w środę, ponieważ nad następnym rozdziałem muszę dłużej popracować. A jako, że od poniedziałku rusza nowy sezon gliniarzy<3 to będzie większe natchnienie do pisania. Buziaki i dobranoc :*

Gliniarze-rodzinne tajemniceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz