Rozdział 4

205 7 3
                                    

-Lenka namierza juz jego adres
-Dobra to my idziemy. Olo
Olgierd stał cały czas zamyślony. Fizycznie był na miejscu, lecz psychicznie gdzieś indziej.
-Olgierd słyszysz mnie?
-Co? Yyy tak tak chodźmy

Po kilku minutach byli już w samochodzie i pojechali do mieszkania biznesmena
-Prosze pana rozumiemy jak ciężko musi być panu po śmierci żony, ale niestety musimy zadać panu kilka pytań
-..... Ww-ciaz nie mogę pojąć dlaczego? Kto mógł jej to zrobić.... Proszę możecie pytać
-Kiedy ostatni raz widział pan żonę?
-Dzisiaj rano jak wychodziłem do pracy. Zona ma ... miała zawszę na później do pracy
-A gdzie żona pracowała?
-W firmie kosmetycznej. Byla menadżerką.
-A czy ma pan jakiś podejrzanych, kto mógłby chcieć śmierci pańskiej żony?
- .....
- Proszę pana proszę nam zaufać zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby dorwać tego s***wiela, który zrobił to pańskiej żonie
-Nie powinienem tego mówić. Wiedzą gdzie mieszkam, oni mnie zabiją.
- Ale kto taki?
-....Rosyjska mafia

(Niezręczna cisza.....)

-Zadluzylem się u nich i zagrozili, ze jak nie odam im 500 tys zl to zabiją mnie i moją żonę
-Prosze sie nie martwić, zapewnimy panu ochronę. Na razie to tyle z naszej strony, jesli jednak pan sobie coś przypomni zostawiam moja wizytówkę
-Jesli pan pozwoli chc....
-Jesli pan pozwoli chcielibyśmy wezwać techników, aby przeszukali dom
-Oczywiscie jesli to ma pomóc
-Dziekuje to my już pójdziemy do widzenia

Przed domem Czaplińskiego
-Co ty odwalasz Krycha!?
-Stary spojrz na siebie. Jesteś zmęczony, nie kontaktujesz, nie skupiasz się. Co się dzieje?
-Ehhh..
-Olo jeśli zechcesz pogadać to wiesz gdzie dzwonić. Wez sobie kilka dni urlopu, za niedługo ma przyjechać twoja siostra, spedz z nią trochę czasu. Zadzwonię do Majki ,aby cie zastąpiła
-Moze i masz rację
-Czy ja kiedykolwiek nie miałem racji?
-No zdarzało ci się hehe
-Bardzo śmieszne, dobra ja zadzwonię do Kruczkowskiej niech powiadomi Interpol, mogą nam pomóc

Krystian ma rację. Muszę przemyśleć w spokoju to co usłyszałem od mamy.
Nie daruję temu sukinsynowi, który skrzywdził moją siostrę.

Buziaki 😘

Gliniarze-rodzinne tajemniceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz