Po wyjściu z piwnicy taty świnki mama świnka wykonała telefon do mamy Suzy, by natychmiast przyjechała i odebrała swoją córkę i by wyjaśnić całe zdarzenie. Po lekkim wytrzeźwieniu przyjechała Mama Suzy
Mama Suzy: A co tu się stało w tym domu?
M: Może najlepiej jak same Ci powiedzą
S: No bo to było tak, że byłyśmy na basenie no i tata świnka rzucił...
T: Co ja kurwa?
M: Daj jej skończyć
S: I rzucił butelką na trawę i my zaciekawione poszłyśmy sprawdzić co to. Spróbowałyśmy i doszłyśmy do wniosku że trzeba to znaleść, i znalazłyśmy i wypiłyśmy to co było
T: I tym samym mój arsenał opustoszał
M: Uspokój się, stary pijany i coś jeszcze masz do gadania
T: Utkaj
MS: W każdym bądź razie nie ma narazie spotykania się z Peppą, jedziemy Suzy.
Gdy te odjechały na chwilę zaczęła się rozmowa między rodziną Peppy
M: Peppa marsz do pokoju
P: Ale...
M: Nie ma ale, na górę
Gdy Peppa poszła na górę zaczęła się prawdziwa dyskusja. Pod sam jej koniec było najciekawiej.
M: Gdzie był klucz od piwnicy?
T: W drzwiach
M: GDZIE KURWA?!?!?!?!?!?!?
T: No i co, miała tam nie wchodzić
M: I CHUJ KURWA, idę stąd bo mnie szlag trafi
T: Gdzie idziesz?
M: W pizdu stąd
T: To chociaż po drodze zahacz sklep monopolowy
M: IDŹ W CHUJ
Tym o to zdaniem zakończył się burzliwy dzień w domu Peppy. W nocy Tata Świnka zamiast spać w łózku spał na kanapie, mama świnka oglądała porady na alkoholików, a Peppa kręciła się do 1 w nocy zanim zszedł z niej alkohol.
Dziękuję za odczytanie.
CZYTASZ
Świnka Peppa i Susy pod wpływem alkoholu
AvventuraOpowieść autorska o alternatywnych przygodach Świnki Peppy, jej rodziny i znajomych UWAGA! Historia zawiera wulgaryzmy oraz opowiada o piciu alkoholu! Nie przeznaczone dla osób poniżej 18 roku życia! Historia nie ma również na celu zachęcania młodz...