Ah shit, here we go again.
Nowa szkoła, nowi nauczyciele.
Każdy na PZO gada to samo.
Jednak jest jeden wyjątek.
I Lekcja Geografii
Moja klasa: *wchodzi do sali*
Sala: *kalendarz z 2012 roku z kubusiem puchatkiem, cytat z Dantego "porzućcie wszelką nadzieję ci, którzy tu wchodzicie, metallica w tle*
Pan od geografii: Musicie wiedzieć kochane dzieci, że to oczywiście jest żart. Ja nie lubię dzieci. Ja nienawidzę dzieci. Dlatego właśnie zostałem nauczycielem.
Ogólnie to chyba zrobię całą serię z panem od gegry, bo lekcja trwa 45 minut, a to była dopiero 1 minuta lekcji.
