Tysiąc lat temu królestwo Daremis walczyło ze smokami, a były to okropne bestie. Plądrowały ziemie króla Rapidasa, porywały bydło, paliły domy. W końcu władca zwrócił się do bogów o pomoc, a ci sprawili, że skrzydlaci wrogowie mogli przybierać posta...
Rychło w czas, ale dopiero teraz wpadł mi do głowy pomysł, aby pokazać wam, jak mniej więcej wyobrażam sobie moich najważniejszych bohaterów. Zresztą dopiero niedawno znalazłam pasujące osoby.